Organizacja charytatywna Save the Chimps z Florydy, zajmująca się ochroną szympansów, opublikowała wzruszający film, którego główną bohaterką jest 29-letnia szympansica Vanilla, która po raz pierwszy w swoim życiu zobaczyła niebo. Na nagraniu widać, że zwierzę zadziera głowę do góry i jest zafascynowane nowym dla siebie widokiem. Organizacja Save the Chimps poinformowała, że małpa nigdy nie żyła na wolności. Do tej pory jej domem była klatka o powierzchni 1,5 metra kwadratowego oraz zamknięta, zabudowana zagroda. W końcu znalazła szczęśliwy dom Vanilla przez pierwsze dwa lata swojego życia mieszkała w cieszącym się złą sławą nowojorskim Laboratorium Medycyny Eksperymentalnej i Chirurgii u Naczelnych, które z powodu licznych nieprawidłowości, zostało zamknięte w 1998 roku. Następnie zwierzę trafiło do schroniska w Kalifornii. Gdy ta instytucja również została zamknięta, szympansica wraz z innymi małpami trafiła na teren 150-hektarowego parku dla szympansów, gdzie po raz pierwszy mogła podziwiać piękno błękitnego nieba. Na terenie parku żyje 226 szympansów, które trafiły tam z laboratoriów, zlikwidowanych ogrodów zoologicznych oraz od ludzi zajmujących się handlem egzotycznymi zwierzętami. Wiele z nich było wcześniej przetrzymywanych w izolatkach i nigdy wcześniej nie wchodziło w interakcje z innymi małpami. Pracownicy organizacji poinformowali, że Vanilla bardzo dobrze zaadoptowała się w nowym miejscu. - Kiedy nie eksploruje terenu ze swoimi przyjaciółmi, zwykle można ją znaleźć siedzącą na szczycie trzypiętrowej platformy wspinaczkowej, obserwującą jej nowy świat - powiedział prymatolog dr Andrew Hallorana. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!