Skazani za kradzież w Sudanie. Stracą ręce

Oprac.: Aleksandra Wieczorek
W Sudanie trzech dwudziestokilkuletnich mężczyzn zostało skazanych za kradzież, a karą, oprócz więzienia i grzywny, ma być amputacja ręki. Takiego rodzaju wyroku w tym kraju nie było już od niemal dekady. Organizacja działająca na rzecz praw człowieka wskazuje, że w procesie nie zapewniono oskarżonym reprezentacji prawnej, a jedynym dowodem, na którym oparł się sąd, wydając wyrok, był fakt przyznania się przez oskarżonych.

Trzech dwudziestokilkulatków z Sudanu usłyszało dwa tygodnie temu szokujący wyrok. W związku z kradzieżą butli z gazem zostaną oni poddani amputacji ręki. Mężczyźni mieli dokonać kradzieży w Omdurmanie, najbardziej zaludnionym mieście Sudanu, położonym po drugiej stronie Nilu naprzeciw stolicy - Chartumu.
Sudan: Amputacja ręki karą za kradzież
Choć wyrok został wydany dwa tygodnie temu, dopiero teraz dotarł do szerszej publiczności. Sudańczycy obawiają się takiego wymiaru ekstremizmu w państwie - zwraca uwagę "Guardian". Minęło zaledwie 15 miesięcy od zamachu stanu, który zdestabilizował kraj i zatrzymał go w dążeniu do demokracji.
Oprócz amputacji mężczyźni zostali także skazani na trzy lata więzienia i ukarani grzywną w wysokości 2 000 000 funtów sudańskich (ponad 15 tysięcy złotych) tytułem odszkodowania.
Trzej Sudańczycy zostali przetransportowani do więzienia w północnym Chartumie, gdzie w bliżej nieokreślonym terminie ma zostać wykonany wyrok. W więzieniu przebywa obecnie były prezydent Umar al-Baszir, który został obalony w wyniku zamachu stanu w 2019 roku; oraz jego współpracownicy.
Organizacja pomocowa: Mężczyznom nie został zapewniony sprawiedliwy proces
Afrykańskie Centrum Studiów nad Sprawiedliwością i Pokojem oskarżyło władze Sudanu o to, że mężczyznom nie został zapewniony sprawiedliwy proces. Miał od odbyć się "bez reprezentacji prawnej, z niezdolnością sądu do wyjaśnienia oskarżonym wagi i karygodności przestępstwa oraz z oparciem się przez sąd na przyznaniu się oskarżonych, będącym jedynym dowodem, skutkującym skazaniem".
- Niestety, pomimo zmian politycznych w kraju, nic się nie zmieniło w kwestii praw człowieka, była to tylko powierzchowna zmiana - powiedział prawnik mężczyzn, Samir Makeen.
Sudan w sierpniu 2021 r. podpisał konwencję ONZ w sprawie zakazu stosowania tortur oraz innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania albo karania, co powinno doprowadzić do zmian wielu przepisów kodeksu karnego. - To jednak nigdy się nie zdarzyło, ponieważ brak jest woli ze strony ludzi sprawujących władzę, aby tego dokonać. To dlatego od czasu do czasu jesteśmy świadkami takich przypadków - stwierdził Makeen.