Dmuchany zamek został rozstawiony na stadionie baseballowym Regency Furniture Stadium w Waldorf. Organizatorzy chcieli w ten sposób zapewnić rozrywkę dzieciom, które przybyły ze swoimi rodzicami na piątkowy mecz drużyny Blue Crabs z południowego Maryland. Nieoczekiwanie doszło do tragicznego incydentu. W pewnej chwili mocny podmuch wiatru porwał dmuchany zamek i uniósł go w powietrze na wysokość ponad sześciu metrów. Następnie konstrukcja spadła, uderzając w boisko. W czasie zdarzenia w zamku bawiły się dzieci. Niektóre z nich spadły na ziemię, gdy ten wzbił się w górę. USA. Wiatr porwał dmuchany zamek. Nie żyje pięciolatek Dzieci wymagały natychmiastowej pomocy, której udzielili im trenerzy drużyny i świadkowie zdarzenia. Następnie dwoje z nich przewieziono do szpitala w Waszyngtonie. Niestety, na miejscu stwierdzono zgon jednego z maluchów - pięcioletniego chłopca. Drugie z dzieci miało obrażenia niezagrażające życiu. W komunikacie wydanym przez lokalne władze przekazano wyrazy współczucia rodzinie dziecka i podziękowano policji oraz ratownikom medycznym za szybkie działania. Źródło: Sky News ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!