Sezon lęgowy pytonów birmańskich trwa w Everglades na Florydzie pełną parą, a to oznacza ręce pełne pracy dla łowców węży. Mike Kimmel, który właśnie tym się zajmuje, wraz ze swoim psem Otto schwytali ogromnego gada. Jednak nie tylko jego wielkość była niecodzienna, ale i to, co Kimmel znalazł wewnątrz zwierzęcia. Mężczyzna nie podał dokładnego obszaru na mokradłach, gdzie znalazł węża. Dodał jedynie, że tamte tereny są opanowane przez gady. "Takie usunięcie (węża - red.) jest absolutnie kluczowe dla naszej rodzimej dzikiej przyrody w tym ekosystemie i zrobi różnicę" - przekazał we wpisie w mediach społecznościowych. Podkreślił, że pyton jest w stanie zaatakować nawet aligatory, które Kimmel niejednokrotnie ratował przed pożarciem. Floryda: Upolował ogromnego węża. Nie spodziewał się takiego widoku W opublikowanym poście łowca węży przekazał: "Oto jeden z większych pytonów, które Otto zlokalizował dla mnie w tym sezonie lęgowym. Miał prawie 487 cm długości i zawierał ponad 60 jaj, które zaledwie kilka dni dzieliło od tego, aby zostały złożone w Everglades". Jak podaje portal fieldandstream.com, usuwanie tak dużych okazów nie jest dla Kimmela niczym nowym. W 2020 roku mężczyzna trafił na pierwsze strony lokalnych gazet i portali po tym, jak udało mu się schwytać samicę pytona birmańskiego, która mierzyła 518 cm długości i ważyła około 68 kilogramów. Łowca zaznacza, że w tym sezonie w znacznej mierze polega na węchu swojego psa, dzięki któremu udaje im się znajdywać i pozbywać się niebezpiecznych gadów. "Usunęliśmy już prawie 500 żywych jaj pytonów, a jesteśmy dopiero w połowie sezonu" - napisał Kimmel końcem maja. Czytaj też: Trzy pytony w spodniach. Celnicy nie dowierzali Według Globalnej Bazy Danych Gatunków Inwazyjnych, na którą powołuje się portal, ten gatunek pytonów może przekraczać długość 609 cm. Samice przeważnie są większe od samców i składają od 12 do 36 jaj, ale podczas jednego lęgu są w stanie wytworzyć do 100 jaj. "Gady te pochodzą z południowo-wschodniej Azji. Zostały nieumyślnie wprowadzone do Everglades na Florydzie poprzez handel egzotycznymi zwierzętami domowymi w latach 90." - dodano. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!