Są ich tony na dnie jeziora. Odkrycie ekologów zaniepokoiło mieszkańców

Dagmara Pakuła

Oprac.: Dagmara Pakuła

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,2 tys.
Udostępnij

Metale takie jak żelazo, tytan i ołów wykryto w próbkach wody z jeziora Gerardmer w Wogezach (Francja), w których zalegają pociski artyleryjskie z czasów II wojny światowej i starsze. Łącznie na dnie zbiornika mają zalegać dziesiątki ton niewybuchów. Jezioro było dotychczas popularnym letnim kąpieliskiem. Mimo doniesień ekologów wciąż nie wprowadzono zakazu kąpieli.

Dno jeziora Gérardmer
Dno jeziora GérardmerOLIVIER MORINEast News

O francuskim jeziorze Gerardmer zrobiło się na powrót głośno po tym, jak grupa ekologów Odysseus 3.1 stwierdziła, że próbki pobrane z jego wód wykazały wysoki poziom materiałów wybuchowych, a także metali takich jak żelazo, tytan i ołów.

Ekolodzy podtrzymują także, że w błocie na dnie zbiornika wciąż zalegają pociski artyleryjskie. W maju założyciel grupy Lionel Rard opowiadał w filmie dokumentalnym, że część z tych niewybuchów uwolniła materiały wybuchowe prosto do wód jeziora, co ma obecnie stanowić poważne zagrożenie.

Zdaniem Rarda poziom TNT (silnego materiału wybuchowego) w próbkach należy do "najwyższych, jakie kiedykolwiek zmierzył zespół niemieckich badaczy".

Francja. Tony niewybuchów na dnie jeziora Gerardmer

Zagraniczne media wskazują, że niebezpieczeństwo nie dotyczy tylko ryzyka wybuchu pocisków. Poważne w skutkach dla ludzi i zwierząt może być także sam kontakt z zawartymi w wodzie toksynami. 

Jak wskazuje portal liberation.fr, po doniesieniach ekologów ludzie obawiają się postępującego zanieczyszczenia środowiska naturalnego, ponieważ woda z jeziora zasila od czasu do czasu miejską sieć wodociągową.

Portal donosi, że burmistrz miasta Stessy - Speissmann-Mozas - skontaktował się z Regionalną Agencją Zdrowia (ARS) i prefekturą Wogezów.

W odpowiedzi "ani ARS, ani Krajowa Agencja ds. Bezpieczeństwa Żywności, Środowiska i Higieny Pracy nie były zaangażowane w te dochodzenia". Prefektura wskazała, że nie ma żadnych szczegółów na temat zastosowanych metod pobierania próbek i analiz.

Prefektura dodała, że jak dotąd "nie zidentyfikowano żadnego zagrożenia dla zdrowia" w przypadku spożycia przez ludzi lub pływania.

Francja. pociski na dnie jeziora. Pływać wciąż można

Pomimo tych wyników burmistrz wzywa do zmiany przepisów dotyczących wody pitnej. Jezioro nie zostało jednak wyłączone z użytku - wciąż można się w nim kąpać, a częściowo także łowić ryby. 

Liberation.fr przypomina, że w latach 1977-1994 zorganizowano 12 akcji oczyszczania Jeziora Gerardmer z zalegających w nim niewybuchów. Wówczas nurkowie przeczesali zbiornik do głębokości około 10 metrów i wydobyli 120 ton różnej amunicji.

Mimo to na dnie nadal tkwi kilka ton broni i materiałów wybuchowych.

Źródło: liberation.fr

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Dziemianowicz-Bąk w ''Gościu Wydarzeń'' o problemach z pomocą dla powodzian: Burmistrz doczekał się telefonu ode mnie
      Dziemianowicz-Bąk w ''Gościu Wydarzeń'' o problemach z pomocą dla powodzian: Burmistrz doczekał się telefonu ode mniePolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      708
      Super
      relevant
      227
      Hahaha
      haha
      97
      Szok
      shock
      78
      Smutny
      sad
      50
      Zły
      angry
      32
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      1,2 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na