Ten ostatni określa go mianem skandalu. Przypomina też, że prezydent Lech Kaczyński regularnie odwiedza Gruzję. "Jak ironicznie zauważyła tbiliska gazeta Alia, bez polskiego prezydenta w Gruzji już nawet kielichów (z winem) się nie podnosi" - pisze "Wriemia Nowostiej". "Tym razem gość zaproponował witającemu go Micheilowi Saakaszwilemu, by z lotniska pojechali na granicę Osetii Płd., aby w sferze buforowej porozmawiać z uchodźcami i obejrzeć graniczne posterunki" - dodaje dziennik. Z kolei "Kommiersant" wybija, że "otoczenie prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego poinformowało, iż w niedzielę znalazł się on pod ostrzałem ze strony rosyjskich żołnierzy". Natomiast "Izwiestija" opatrują swój materiał tytułem "Strzelano do polskiego prezydenta?". Gazeta określa zdarzenie jako dziwne.