Rosja kieruje wzrok na Polskę. Punkt na "liście priorytetowych celów"

Temat amerykańskiej bazy antyrakietowej w Redzikowie pojawił się w trakcie konferencji prasowej rosyjskiego resortu spraw zagranicznych. Zdaniem rzeczniczki resortu, utworzenie tego typu obiektu w państwie sąsiadującym z Rosją jest krokiem eskalacyjnym ze strony NATO.

- To kolejny otwarcie prowokacyjny krok z serii głęboko destabilizujących działań Amerykanów i ich sojuszników w NATO. Prowadzi to do podważenia stabilności strategicznej (...) do wzrostu ryzyka strategicznego, a w konsekwencji do wzrostu ogólnego poziomu zagrożenia nuklearnego - stwierdziła.

Rosja o bazie antyrakietowej w Redzikowie. Zacharowa o "priortetowym celu"

Zacharowa podkreśliła, że baza już wcześniej została określona jako potencjalny cel wojskowy w przypadku konfliktu zbrojnego.

- Biorąc pod uwagę charakter i poziom zagrożeń, jakie stwarzają tego typu zachodnie obiekty wojskowe, baza tarczy antyrakietowej w Polsce została wpisana na listę priorytetowych celów potencjalnego zniszczenia - tłumaczyła, dodając, że do jej zniszczenia użyta zostanie "szeroka gama środków".

Kontynuując oskarżenia wobec krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego, Marija Zacharowa stwierdziła, że władze Federacji Rosyjskiej uznają obecną sytuację za wojnę hybrydową.

- Nasilenie konfrontacji z Rosją nie naprawi życia w Europie Zachodniej (...) Kraje te (NATO - red.) rozpoczęły wojnę hybrydową przeciwko Rosji, stosując wyrafinowane środki nacisku gospodarczego, politycznego i militarnego. Prowadzona jest szaleńcza propaganda mająca na celu demonizowanie Rosji i to ma miejsce od wielu lat - przekonywała.

Baza tarczy antyrakietowej w Redzikowie. Czym jest?

Baza wojskowa wsparcia US Navy nazywana też amerykańską bazą antyrakietową to część systemu antybalistycznego służącego obronie przed pociskami balistycznymi. Działa w ramach natowskiego naziemnego komponentu obrony Aegis Ashore.

Obiekt wyposażony jest m.in. w radar dalekiego zasięgu i wyrzutnie rakiet SM-3. System ma za zadanie wykrywać, śledzić i niszczyć pociski balistyczne w początkowej fazie ich lotu. W początkowym założeniu ochrona miała dotyczyć potencjalnych zagrożeń z Bliskiego Wschodu, przede wszystkim Iranu. W październiku szef MSZ Radosław Sikorski ogłosił, że wynegocjowano także możliwość zestrzeliwania rosyjskich pocisków, które byłyby wycelowane w Polskę.

Inauguracja budowy odbyła się 13 maja 2016 roku, a otwarcie 13 listopada bieżącego roku.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!