"Ropociąg koniecznie z udziałem Rosji"
Przebywający z wizytą oficjalną w Kazachstanie prezydent Lech Kaczyński spotkał się w czwartek przed południem w Astanie, stolicy kraju, z prezydentem Nursułtanem Nazarbajewem.

- Do projektu ropociągu Odessa-Brody-Gdańsk należy obowiązkowo włączyć Rosję - powiedział Nazarbajew na wspólnej konferencji prasowej z polskim prezydentem.
Na pytanie, czy jego zdaniem kazachski koncern KazMunajGaz powinien włączyć się do tego projektu, Nazarbajew odparł, że jego kraj jest tym zainteresowany. - Niezamarzający port w Gdańsku byłby dla nas dobrodziejstwem - dodał kazachski prezydent.
- Tranzyt kazachskiej ropy rurociągiem Odessa- Brody-Płock-Gdańsk jest realny, nie jest mrzonką - powiedział dziennikarzom .
W rozmowie z dziennikarzami, L. Kaczyński przyznał, że podczas rozmowy w cztery oczy, Nazarbajew wspomniał o rosyjskim elemencie projektu, jako wartym uwzględnienia "z przyczyn technicznych".
Uruchomienie rurociągu Brody-Płock, wykorzystującego ropę naftową ze złóż Morza Kaspijskiego, miałoby zdywersyfikować dostawy tego surowca do Polski i w efekcie częściowo uniezależnić nasz kraj od dostaw z Rosji.
Magistrala Odessa-Brody, biegnąca z portu Odessa nad Morzem Czarnym do miejscowości Brody na zachodzie Ukrainy, w pobliżu granicy z Polską, została ukończona w 2002 roku. Obecnie rurociąg ten tłoczy rosyjską ropę w kierunku Morza Czarnego. Odcinek rurociągu do Płocka i Gdańska jest w sferze planów.
Zdaniem Lecha Kaczyńskiego, kwestia transportu kazachskiego surowca rurociągiem Odessa-Brody-Płock-Gdańsk wynika również z tego, że nie niebawem możliwości wydobywcze kazachstanu znacznie przekroczą możliwości transportowe tego surowca.
Poza tym - jak dodał L. Kaczyński - prezydent Kazachstanu jest zainteresowany tym, by jego ropa trafiała do portów niezamarzających, jakim jest m.in. Gdańsk.
W ocenie prezydenta Kaczyńskiego, transport ropy magistralą Odessa-Brody-Płock-Gdańsk zacieśniłby związki Kazachstanu z Europą Południowo-Wschodnią i Unią Europejską.
Po zakończeniu rozmów prezydentów Kaczyńskiego i Nazarbajewa, w czwartek wieczorem, do Kazachstanu ma przybyć premier Rosji Michaił Fradkow. Pytany przez dziennikarzy, czy to nie jest przypadek, Kaczyński odparł: "w rosyjskiej polityce rzadko zdarzają się przypadki. To jest konsekwentna polityka naszego partnera (Rosji-red.)" - powiedział prezydent.