O popełnieniu w poniedziałek samobójstwa przez doktora Thierry'ego Costy po śmierci uczestnika reality show "Koh-Lanta" (francuskiej wersji amerykańskiego "Survivor") poinformowała francuska telewizja TF1. 38-letni Costa zabił się, pozostawiwszy list, w którym oskarżył media o oczernianie jego nazwiska. W zeszłym miesiącu rozpoczęło się dochodzenie w sprawie "nieumyślnego zabójstwa" uczestnika reality show, leczonego przez Costę. W mediach pojawiły się anonimowe oskarżenia pod adresem Costy i producenta, firmy Adventure Line, o zaniedbania, którym lekarz i producent reality show zaprzeczali. 25-letni Gerald Babin zmarł 22 marca na atak serca podczas filmowania na tropikalnej wyspie Koh Rong kolejnego odcinka. Produkcję całego odcinka wstrzymano. W liście otwartym Costa napisał, że udzielił pomocy Babinowi "jako pacjentowi", a nie kandydatowi do programu, i że był załamany "fałszywymi oskarżeniami i przypuszczeniami", jakie pojawiły się w mediach. Adwokat rodziny Babina, Jeremie Assous, we wtorkowym wywiadzie w "Le Parisien" oskarżył producenta reality show o "liczne naruszenia w zakresie prawa pracy" i "zaniedbanie reguł higieny i bezpieczeństwa". Z kolei dziennikarka Francoise Laborde, biorąca udział w pracach francuskiej Rady ds. Audiowizualnych zasugerowała, że programy reality show powinny być lepiej monitorowane. Według niej programy takie przedstawiają "ukrytą przemoc" i mają tendencję do niszczenia ludzi zaangażowanych, wymagając od uczestników "przekraczania samych siebie" - powiedziała radiu Europe 1. Reality show "Koh-Lanta" TF1 zaczęła nadawać w 2001 roku; emitowany raz w tygodniu w porze najlepszej oglądalności program oglądało średnio 7,4 mln telewidzów. W USA powstało 25 edycji "Survivor", filmowanych m.in. na Borneo, Wyspach Cooka, Markizach, w Afryce, Tajlandii, Amazonii, na Vanuatu, w górach Brazylii.