Rajd Katyński uczcił pamięć ofiar stalinizmu w Kuropatach
Siedemdziesięciu uczestników XII Międzynarodowego Motocyklowego Rajdu Katyńskiego uczciło w piątek pamięć ofiar represji stalinowskich spoczywających na uroczysku Kuropaty pod Mińskiem.
Uczestnicy Rajdu złożyli kwiaty i zapalili znicze pod krzyżem upamiętniającym Polaków pochowanych w Kuropach oraz przy kamieniu poświęconym wszystkim ofiarom NKWD.
- W tej chwili w sposób symboliczny rozpoczynamy Rajd Katyński, bo tu, w tym miejscu, po raz pierwszy dotykamy ziemi, w której spoczęły szczątki oficerów zamordowanych z rozkazu Józefa Salina przez NKWD w ramach tej ogromnej zbrodni, której dajemy nazwę zbrodni katyńskiej - powiedział o. Marek Kiedrowicz, franciszkanin z Lęborka, który po raz trzeci uczestniczy w Rajdzie Katyńskim.
Polski konsul Tomasz Janik podziękował uczestnikom Rajdu za "trud pielgrzymowania po miejscach, które są ważne i bliskie sercu każdego Polaka". Jak podkreślił, w Kuropatach leżą według niektórych szacunków szczątki co najmniej 200 tys. osób, a wśród nich kilka tysięcy ofiar tak zwanej białoruskiej listy katyńskiej, ciągle poszukiwanej.
Białoruska lista katyńska, dotycząca 3870 polskich obywateli zamordowanych w 1940 r. przez NKWD na terenie sowieckiej Białorusi, jest jedną z największych i ostatnich tajemnic zbrodni katyńskiej. Po agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939 roku osoby te zostały aresztowane przez NKWD we wschodnich województwach II Rzeczpospolitej, a następnie zamordowane z rozkazu Stalina. Najprawdopodobniej - w więzieniu NKWD w Mińsku.
Komandor Rajdu Katyńskiego Wiktor Węgrzyn powiedział, że jego uczestnicy odwiedzili już na Białorusi miejsce bitwy Armii Krajowej z wojskami sowieckimi w 1944 r. w Surkontach, majątek rotmistrza Witolda Pilewskiego w Krupie oraz cmentarz w Grodnie, gdzie stoi pomnik katyński.
- Po Kuropatach jedziemy do Chatynia, stamtąd do Mohylewa, gdzie jest jeden z pomników Jana Pawła II, a potem pod Lenino, gdzie przenocujemy. Jutro wyjeżdżamy do Smoleńska - powiedział Węgrzyn, dodając, że uczestnicy rajdu jadą 57 motocyklami.
Celem wyprawy jest złożenie hołdu ofiarom zbrodni i dotarcie do miejsc męczeństwa Polaków. W miejscach pamięci uczestnicy rajdu składają wieńce i zapalają znicze, spotykają się także z Polakami mieszkającymi na Wschodzie. Organizatorem wyprawy jest Stowarzyszenie Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński.