Lek, zwany zuranolonem, przyjmuje się codziennie przez dwa tygodnie - poinformowała stacja NBC News. W dwóch badaniach klinicznych z udziałem kobiet, które doświadczyły ciężkiej depresji po urodzeniu dziecka, lek zmniejszył objawy takie jak niepokój, trudności z zasypianiem, złe samopoczucie, niski poziom energii, poczucie winy lub wycofanie społeczne - już po trzech dniach od zażycia pierwszej dawki. - Depresja poporodowa to poważny i potencjalnie zagrażający życiu stan, w którym kobiety odczuwają smutek, poczucie winy, bezwartościowość - a nawet, w ciężkich przypadkach, myśli o skrzywdzeniu siebie lub dziecka - powiedziała dyrektorka oddziału psychiatrii w Centrum Oceny i Badań Leków FDA dr Tiffany R. Farchione. - Dostęp do leków doustnych będzie korzystną opcją dla wielu z tych kobiet, które zmagają się z ekstremalnymi, a czasem zagrażającymi życiu uczuciami - dodała. Lek został opracowany wspólnie przez firmy farmaceutyczne Biogen i Sage Therapeutics. Pierwszy lek na depresję poporodową Zuranolon to pierwszy lek na depresję poporodową, który można stosować w domu. Innym i jedynym, jak dotąd dostępnym sposobem leczenia, jest zastrzyk dożylny, który FDA zatwierdziła w 2019 roku. By mógł zostać podany, pacjentka musi spędzić w szpitalu dwa i pół dnia. Dr Samantha Meltzer-Brody, dyrektorka Centrum ds. Zaburzeń Nastroju Kobiet na Uniwersytecie Północnej Karoliny i badaczka zuranolonu, powiedziała, że dotychczasowe dane są "niesamowicie zachęcające i bardzo ekscytujące". Ostrzegła jednak, że badania trwały tylko przez 45 dni. - Wiemy, że działa szybko i że ma trwały efekt do 45 dnia, ale co stanie się później, dopiero się okaże - powiedział Meltzer-Brody. Warto zauważyć, że do badania nie zostały włączone kobiety karmiące piersią lub cierpiące na łagodną lub umiarkowaną depresję. - Nie możemy zalecać leku kobietom karmiącym piersią, dopóki nie będziemy mieć więcej danych - powiedziała dr Lauren Osborne, psychiatrka w Szpitalu Prezbiteriańskim w Nowym Jorku. FDA wciąż rozważa zatwierdzenie zuranolonu w leczeniu depresji klinicznej nie tylko poporodowej, ale na ten moment nie wydano decyzji w tej sprawie - podała NBC News. Depresja poporodowa. Zagrożenie dla matki i dziecka Według raportu Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) jedna na osiem kobiet zgłasza objawy depresji po porodzie. Co więcej, według CDC, choroby psychiczne są podstawową przyczyną około dziewięciu procent zgonów wśród kobiet w trakcie ciąży lub do roku po urodzeniu dziecka. Depresja poporodowa jest bardziej intensywna i trwa dłużej niż typowy stan niepokoju, czy też zmęczenia, których doświadcza wiele kobiet po porodzie. Stan ten może utrudniać matkom nawiązywanie więzi z dziećmi i może zwiększać prawdopodobieństwo opóźnień rozwojowych u niemowląt. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!