Pożar w największym parku rozrywki w Niemczech. W akcji 450 strażaków
Około 450 strażaków walczyło z pożarem największego w Niemczech parku rozrywki, kiedy w poniedziałek po południu w obiekcie pojawił się ogień. Konieczna była ewakuacja 25 tys. osób. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru, chociaż świadkowie mówią, że wcześniej słyszeli dwa wybuchy.

Policja w Offenburgu poinformowała, że otrzymała zgłoszenie o pożarze o godz. 16:40. Na nagraniach z Europa-Park w miejscowości Rustw, które pojawiły się w mediach społecznościowych widać, jak nad obiektem unosiły się gęste kłęby czarnego dymu. Media donoszą, że było go widać z odległości kilku kilometrów.
W akcji 450 strażaków. Dwóch mundurowych poszkodowanych
Policja oraz służby parku ewakuowały z obiektu 25 tys. osób. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych wśród zwiedzających.
Z ogniem walczyło około 450 strażaków. Dwóch z nich zostało niegroźnie rannych i trafiło do szpitala.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Jak donosi "Daily Mail", świadkowie mówią o dwóch, trzech wybuchach, które miały poprzedzić pojawienie się ognia. Ogień miał pojawić się w części parku poświęconej Austrii.
Wieczorem władze obiektu poinformowały, że Europa-Park od wtorku ponownie jest otwarty dla zwiedzających, jednak część atrakcji nie będzie dostępna.
"Na razie zamknięte pozostaną następujące atrakcje: Panoramabahn, Alpenexpress Enzian, Alpenexpress Coastiality, Tiroler Wildwasserbahn, Yomis-Magic World of Diamonds oraz sklepy Bazar Español i Gemstone Grotto" - podano.
Europa-Park w Niemczech
Europa-Park to popularne miejsce turystyczne, które w zeszłym roku przyciągnęło ponad sześć milionów gości, głównie z Niemiec, Francji i Szwajcarii.
W obiekcie znajdują się sekcje tematyczne poświęcone różnym krajom europejskim i trzy ze świata fantasy. W parku odbywają się również konferencje, to też popularne miejsce organizacji imprez oraz znane z wielu produkcji telewizyjnych.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!