Grecka plaża na Zakynthos została niedawno uznana za najlepszą na świecie i jest popularnym kierunkiem turystycznym ze względu na charakterystyczny wrak statku. Turyści chcący zobaczyć to miejsce na własne oczy muszą jednak uzbroić się w cierpliwość - drugi rok z rzędu lokalne władze zostały zmuszone do zamknięcia tego spotu. Zamknięcie plaży rekomendowała grupa ekspertów, która udała się na miejsce w ramach regularnej kontroli bezpieczeństwa. Według nich istnieje znaczne ryzyko osuwisk w związku z erozją okolicznych klifów - podaje "Greek Reporter". Wrak statku Panagiotis leży na plaży od października 1980 roku - wtedy jednostka osiadła na mieliźnie. Obecnie statek jest do połowy zakopany w piasku, jego kadłub poważnie uszkodzony, a kilka innych części zostało wyrzuconych przez morze. Grecja. Problematyczna historia plaży z wrakiem Jak dowiadujemy się z lektury lokalnych mediów, plaża Nawajo jest niedostępna dla mieszkańców i turystów już od września 2022 r. po trzęsieniu ziemi o sile 5,4 w skali Richtera. Spowodowało ono, że do zatoki spadły duże skały z okolicznych klifów. Z kolei w 2018 r. siedem osób zostało rannych w wyniku osunięcia się ziemi na tej samej plaży. Władze greckie zamknęły wówczas plażę i do kwietnia 2019 r. pozostawała ona niedostępna dla turystów. Od tego czasu bezpieczeństwo plaży jest poddawane ponownej ocenie dwa razy w roku. Odległa plaża swoją nazwę otrzymała w 1980 roku, gdy potężna burza osadziła statek Panagiotis w tym miejscu na mieliźnie. Wcześniej plaża była znana jako Agios Georgios. W mediach krążyły plotki o tym, że na jednostce przemycane były papierosy i alkohol. Kapitan i część członków załogi zostali aresztowani, później sąd oczyścił ich ze wszystkich zarzutów. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!