Polityk kupił synowi dyplom za partyjne pieniądze
Skandal finansowy w Lidze Północnej ma też groteskowe oblicze - informują w piątek włoskie media. Za partyjne pieniądze kupiono przed kilku laty nie tylko złoto i diamenty, ale i dyplom uniwersytetu dla syna ówczesnego lidera ugrupowania Umberto Bossiego, Renzo.
Dyplom prywatnego Uniwersytetu Kristal z Tirany, przechowywany w sejfie podejrzanego o malwersacje byłego skarbnika Ligi, znalazła Gwardia Finansowa, prowadząca dochodzenie w sprawie sprzeniewierzenia partyjnych pieniędzy z budżetu państwa.
Prasa ujawniła, że 22-letni Renzo Bossi w rekordowym tempie uzyskał dyplom albańskiej uczelni. Według włoskiej policji skarbowej wszystko wskazuje na to, że dyplom został kupiony za pieniądze Ligi Północnej.
Z odnalezionego dokumentu wynika, że Bossi junior, który - jak przypomina "La Repubblica" - dopiero za czwartym razem w 2009 roku z wielkim trudem zdał maturę, w ciągu niespełna roku na uniwersytecie w Tiranie zaliczył trzyletni program studiów na kierunku zarządzanie przedsiębiorstwem na Wydziale Ekonomii. Zdał przy tym 29 egzaminów w języku albańskim. Dyplom wystawiono mu we wrześniu 2010 roku.
Wcześniej włoskie media ujawniły, że Renzo Bossi traktował kasę ugrupowania, założonego przez jego ojca, jak "prywatny bankomat", z którego regularnie pobierał ogromne sumy na własny użytek.
Umberto Bossi, wieloletni sojusznik byłego premiera Włoch Silvio Berlusconiego i były minister w jego rządach, przyznał, że doszło do nieprawidłowości finansowych. W związku ze skandalem założyciel Ligi ustąpił w kwietniu ze stanowiska jej szefa, a jego syn zrezygnował z mandatu radnego w Lombardii. Niedawno zapowiedział, że podejmie pracę jako murarz lub rolnik.