Pierwszy na świecie pacjent, który żyje bez serca
W Czechach żyje pierwszy na świecie pacjent bez serca. Przy życiu utrzymują go dwie pompy.
Unikatową operację przeprowadził zespół kardiochirurgów profesora Jana Pirka z Instytutu Medycyny Klinicznej i Eksperymentalnej w Pradze.
U 37-letniego pacjenta stwierdzono agresywnego guza w środku serca. Jedynym ratunkiem była transplantacja.
Lekarze postanowili usunąć je i zastąpić dwoma pompami do czasu znalezienia odpowiedniego dawcy. Pompy wszczepiono 3 kwietnia.
Teraz pacjent może dzięki nim poruszać się bardzo powoli. Na ramieniu nosi niewielką torbę z bateriami. Prowadzą od nich kable połączone z dwoma mechanicznymi pompami.
Pacjent będzie nadal pod kontrolą lekarzy w klinice, aż do transplantacji ludzkiego serca.
Pierwszą tego rodzaju metodę zastosowano w Teksasie, w Stanach Zjednoczonych. Niestety pacjent zmarł.