Według głównego amerykańskiego negocjatora do spraw jądrowych Christophera Hilla rozmowy mogłyby się rozpocząć do końca roku. Hill powiedział w Pekinie, że Phenian nie postawił żadnych warunków powrotu do negocjacji. Dodał, że Phenian potwierdził wyrażoną w ubiegłym roku gotowość rezygnacji ze swego programu nuklearnego w zamian za "ustępstwa". W zeszłym roku Korea Północna zgodziła się na zarzucenie swych ambicji atomowych pod warunkiem otrzymania pomocy gospodarczej i gwarancji bezpieczeństwa. Chiński resort dyplomacji poinformował na swojej stronie internetowej, że porozumienie w sprawie wznowienia rokowań osiągnięto na nieformalnym spotkaniu przedstawicieli Korei Północnej, Chin i USA w Pekinie. Według południowokoreańskiej agencji Yonhap w rozmowach tych wzięli udział Hill oraz główny negocjator do spraw jądrowych Korei Płn. Kim Kie Gwan. Wysoki rangą urzędnik amerykański powiedział w Waszyngtonie, że mimo decyzji o wznowieniu rokowań sankcje ONZ wobec Korei Północnej będą nadal wdrażane. Biały Dom z zadowoleniem przyjął informację o wznowieniu negocjacji. Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Aleksandr Aleksiejew poinformował, że Rosja "nadzwyczaj pozytywnie" przyjęła tę zapowiedź. Zadowolenie wyraziło MSZ Korei Południowej. Również Japonia wyraziła zadowolenie z zapowiedzi wznowienia rozmów, podkreśliła jednak, że sprzeciwia się powrotowi Korei Północnej do negocjacji, dopóki nie zrezygnuje ona z posiadania broni nuklearnej. Warunkiem wznowienia rozmów jest to, by "Korea Północna nie posiadała broni nuklearnej" - oświadczył minister spraw zagranicznych Japonii Taro Aso. Sześciostronne rokowania z udziałem obu Korei, USA, Chin, Japonii i Rosji pozostają w impasie od ponad roku. Korea Północna 9 października przeprowadziła pierwszą próbę jądrową, wywołując oburzenie opinii publicznej na świecie. Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła szereg sankcji finansowych i gospodarczych wobec Korei Płn. - ta jednak zareagowała zapowiedzią kolejnych testów jądrowych. Wywiady państw zachodnich potwierdzały, że prowadzone są przygotowania do takich prób. Zobacz nasz raport: Nuklearna Korea Północna