W wywiadzie dla katolickiego radia Cope papież stwierdził, pytany o sytuację w Afganistanie: - Poruszyło mnie to, co kanclerz Merkel, która jest jedną z najważniejszych postaci światowej polityki, powiedziała w Moskwie 20 sierpnia. Cytuję, mam nadzieję, że tłumaczenie jest poprawne: "Trzeba położyć kres nieodpowiedzialnej polityce interwencji z zewnątrz, by zbudować demokrację w innych krajach, ignorując tradycje narodów". Papież Franciszek: Prowadzę całkowicie normalne życie Następnie Franciszek podkreślił, iż "to lapidarne". - Uważam, że wiele to mówi, że każdy to zinterpretuje. Ale tutaj poczułem, że mam do czynienia z mądrością tego, co powiedziała ta kobieta - mówił. Zagraniczne media odnotowały, że przytoczone przez papieża słowa wypowiedział Putin podczas konferencji prasowej w czasie pożegnalnej wizyty kanclerz Merkel na Kremlu. W najnowszym wywiadzie Franciszek nie mówił tylko o Afganistanie. Ujawnił swój stan zdrowia po tym, jak 4 lipca przeszedł operację jelita. - Prowadzę "całkowicie normalne" życie, biorę lekarstwa i mogę wszystko jeść - zapewnił przywódca Kościoła. Papież Franciszek dementuje: Nie będzie abdykacji Dementując sugestie jednej z włoskich gazet, jakoby rozważał rezygnację, papież podkreślił: - Nie wiem, skąd oni to wzięli, że chcę ustąpić. Dodał, że czyta tylko jedną rzymską gazetę i nie ogląda telewizji. - Odkryłem znacznie później, po kilku dniach, że było coś o mojej dymisji. Za każdym razem, kiedy papież jest chory, wieje zawsze bryza albo huragan konklawe - stwierdził z ironią.