Główny organ decyzyjny OWP, uznawanej m.in. przez ONZ za prawowitego przedstawiciela Palestyńczyków, poparł pomysł przyspieszenia wyborów parlamentarnych i prezydenckich, które obecnie przypadają na 2010 r. W oświadczeniu zamykającym dwudniowe posiedzenie, organ decyzyjny OWP zaakceptował również propozycję Abbasa, aby wybory odbyły się w systemie proporcjonalnym. Prezydent Abbas złożył propozycję przedterminowych wyborów w środę, w reakcji na napiętą sytuację panującą w Autonomii Palestyńskiej. Gdy w połowie czerwca radykalne ugrupowanie Hamas przejęło kontrolę nad Strefą Gazy, Abbas wprowadził stan wyjątkowy oraz rozwiązał rząd jedności narodowej, skupiający zarówno polityków Hamasu, jak i Fatahu. Hamas, który zwyciężył w poprzednich wyborach w 2006 r., kwestionuje prawomocność propozycji Abbasa. Politycy tego ugrupowania zapowiedzieli bojkot wyborów, choć są przekonani, że odnieśliby w nich zwycięstwo. Eksperci spekulują, czy propozycję Abbasa należy traktować poważnie, czy jest to jedynie próba wywarcia presji na Hamas. Z sondaży wynika bowiem, że Abbas miałby problemy z ponownym wygraniem wyborów prezydenckich - zagraża mu przede wszystkim Ismail Hanije, były premier Autonomii Palestyńskiej z ramienia Hamasu. Wskazuje się również, że wybory mogłyby się odbyć jedynie na Zachodnim Brzegu, ponieważ Hamas może je w Strefe Gazy skutecznie zablokować.