Szkoła w Stanach Zjednoczonych, w której uczył się Kai Zhuang, zgłosiła jego zaginięcie w zeszłym tygodniu, po tym jak do władz uczelni odezwali się rodzice chłopaka. Otrzymali oni żądanie okupu za syna. Policja rozpoczęła poszukiwania 17-latka, po czym znalazła go zmarzniętego i przestraszonego w namiocie około 25 km na północ od Riverdale, w pobliżu Brigham City. USA. Nowy trend oszustów. Ofiarą student Okazało się, że Zhuang przebywał tam z własnej woli. Anonimowi oszuści przekonali 17-latka do odizolowania się od rodziny i znajomych. Kiedy nikt nie miał z nim kontaktu, przestępcy skontaktowali się z rodziną studenta, twierdząc, że go porwali. Zażądali okupu, a na potwierdzenie swoich słów, wysłali zdjęcie 17-latka, które Zhuang sobie zrobił. Rodzina przesłała oszustom ok. 80 tys. dolarów. Zdaniem policji oszuści zaczęli manipulować nastolatkiem około 20 grudnia 2023 roku. Wcześniej mogli go zauważyć i wytypować na swoją ofiarę, kiedy był na kempingu w Utah. Nowy trend oszustów. Każdy może być ofiarą Jednak funkcjonariusze przyznają, że nie jest to pojedynczy przypadek tego typu działań. Schemat powtarza się na tyle, że nazwano go nowym trendem. - Sposób, w jaki jest to popełniane w większości przypadków, może przydarzyć się każdemu - zaznacza Joseph Steinberg, ekspert ds. bezpieczeństwa cybernetycznego. Na ogół cyberporwania polegają na tym, że przestępcy dzwonią lub wysyłają wiadomości do ofiary, aby oszukać ją, że bliska osoba znajduje się w niebezpieczeństwie. W rzeczywistości nic jej nie grozi, jednak poszkodowany o tym nie wie. - Zrobią wszystko, aby utrzymać cię przy telefonie - podkreśla Marie-Helen Maras, dyrektor Centrum Badań nad Cyberprzestępczością w John Jay College of Criminal Justice. - Grożą, że wyrządzą krzywdę bliskiej ci osobie, jeśli się rozłączysz lub spróbujesz skontaktować się z kimkolwiek. Tak skłaniają do podjęcia pochopnych decyzji - dodaje. Oszuści górą nad ofiarami. Powodem postęp technologiczny Eksperci twierdzą, że postęp technologiczny znacznie ułatwił popełnianie przestępstw, a także dał nowe narzędzia, które są wykorzystywane przez przestępców. Przykładowo sztuczna inteligencja jest wykorzystywana do podszywania się pod głosy bliskich, przez co działania oszustów są bardziej wiarygodne. - Technologia osiągnęła punkt, w którym nawet kochający rodzice, którzy naprawdę dobrze znają swoje dzieci, mogą zostać oszukani - zaznacza Steinberg. Ponadto dodatkowym źródłem zbierania informacji o potencjalnych ofiarach są media społecznościowe. Pozwalają nie tylko gromadzić informacje o ofiarach przed nawiązaniem kontaktu, ale także kontrolować miejsce ich pobytu. - Cyberprzestępczość jest prawdopodobnie przestępstwem, które najlepiej się opłaca - stwierdza Joseph Steinberg. Jak dodaje, całym procederem można kierować będąc w zupełnie innym miejscu na świecie. Cyberprzestępczość. Jak jej zapobiec? Chociaż eksperci twierdzą, że każdy może paść ofiarą wirtualnego porwania, ludzie mogą podjąć kilka kroków, aby lepiej się chronić. Według ekspertów pierwszym i podstawowym jest uświadomienie sobie istnienia problemu. Należy być świadomym, jakie informacje trafiają do sieci i w jaki sposób mogą zostać wykorzystane. Po otrzymaniu telefonu od porywaczy lub wiadomości dotyczącej okupu Joseph Steinberg zaleca również próbę skontaktowania się z rzekomo porwaną osobą w celu zweryfikowania jej lokalizacji. Rodziny mogą również wymyślić konkretne frazy lub słowa kluczowe do użycia w sytuacjach awaryjnych, których sprawcy nie byliby świadomi. To znacznie usprawni działanie w sytuacjach kryzysowych. Źródło: BBC *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!