W poniedziałek słynny brytyjski artysta streetartowy - Banksy - potwierdził, że jest autorem muralu, który dzień wcześniej pojawił się w Londynie. Na ścianie domu, przed którym stoi usychające drzewo z obciętymi gałęziami, malarz rozpylił zieloną farbę. Efekt jest taki, że drzewo wygląda jakby znów miało liście. Nowe dzieło na ulicach Londynu. Banksy potwierdził, że jest autorem Nieujawniający swojej prawdziwej tożsamości artysta zamieścił w social mediach zdjęcie pustej ściany budynku i tej samej ściany z namalowanym muralem, dzięki czemu dokładnie widać efekt jego pracy. Dzieło o wydźwięku ekologicznym pojawiło się w niedzielę nad ranem. Znajduje się na ścianie budynku w dzielnicy Finsbury Park w północnym Londynie. W rogu ściany została namalowana - w charakterystycznym dla Banksy'ego stylu - zielona postać trzymająca w rękach opryskiwacz ciśnieniowy. Jeszcze zanim artysta potwierdził, że to on jest twórcą dzieła, wiele osób przychodziło obejrzeć nowy mural, robiąc sobie przy nim zdjęcia. Nowe dzieło Banksy'ego. Władze złożyły deklarację Władze gminy Islington, na której terenie znajduje się Finsbury Park, oświadczyły, że jej zespół ds. usuwania graffiti jest świadom istnienia dzieła i nie usunie go. Zapewnienie to ma związek z faktem, że kilkakrotnie zdarzyło się w przeszłości, że namalowane na ścianach budynków graffiti Banksy'ego zostały usunięte przez nieświadomych tego pracowników. Według władz Islington drzewo wiśniowe, które stało się elementem dzieła Banksy'ego, ma około 40-50 lat, ale jest w coraz gorszym stanie. Od pewnego czasu drzewo ma przycinane gałęzie, zarówno ze względów bezpieczeństwa, jak i w celu przedłużenia jego życia. Teraz władze zapewniają, że będą kontynuować prace nad jego utrzymaniem. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!