O niesamowitym odkryciu poinformowało egipskie Ministerstwo Turystyki i Zabytków w specjalnym komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych. Starożytne ruiny i antyki zostały odnalezione w Morzu Śródziemnym około 16 km na północny-wschód od wybrzeży miasta Aleksandria w wodach zatoki Abu Kir na północy kraju. Egipt: Niesamowite odkrycie archeologów. Chodzi o słynny Heraklion Na miejscu, w którym dostrzeżono prastare skarby, blisko 2500 lat temu znajdował się słynny port - Heraklion. W VII wieku p.n.e. okolice te zostały dotknięte katastrofami naturalnymi, a kolejne trzęsienia ziemi spowodowały, że starożytna metropolia stopniowo tonęła w morzu, by ostatecznie zniknąć pod taflą wody. Dokładne położenie Heraklionu było tajemnicą, a miasto było znane tylko z dawnych tekstów i kronik. Przełom nastąpił w 2000 roku, gdy grupa archeologów pod przewodnictwem francuskiego badacza Francka Goddio natrafiła na ruiny miasta. Eksploracja prastarych pozostałości trwa już więc sukcesywnie od 23 lat. Odnaleziono ruiny świątyni Afrodyty sprzed 2500 lat. Naukowcy pokazali zdjęcia Najnowsze odkrycie to świątynia datowana na V wiek p.n.e. Według archeologów starożytna budowla została poświęcona Afrodycie - greckiej bogini miłości i piękna. Wewnątrz odnaleziono również artefakty z brązu i ceramiki, a także pozostałości drewnianych belek konstrukcyjnych. Badacze dotarli również do wielu innych pomniejszych przedmiotów. Miały one znajdować się w świątyni Amona - centralnym punkcie starożytnego Herkalionu. Naukowcy sfotografowali wyłowione artefakty - wśród nich znajdują się m.in. złote kolczyki w kształcie głowy lwa, złoty wisiorek, alabastrowe pojemniki do przechowywania perfum i kosmetyków, zestaw srebrnych naczyń używanych do rytuałów religijnych i pogrzebowych czy dzban z brązu w kształcie kaczki. Podwodne wykopaliska zostały wydobyte dzięki współpracy egipsko-francuskiej. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!