Jak informuje Fox News nagranie turystki próbującej nakarmić bizona w Parku Narodowym Yellowstone pochodzi z 20 maja. Grupa osób miała podejść do ogromnego zwierzęcia, żeby zrobić sobie selfie. Bizon prawie zaatakował kobietę. Turystka chciała go nakarmić Na załączonym w mediach społecznościowych nagraniu widzimy, że ssak mocno się zdenerwował i prawie zaatakował nieodpowiedzialną kobietę. która w porę odskoczyła. W tle słychać okrzyki uciekającej turystki. - Wiesz, ludzie myślą, że wygląda jak duża brązowa włochata krowa. (...) Chcą zrobić sobie selfie i zdobyć więcej polubień. Mogą nie zdawać sobie sprawy, że wylądują w szpitalu - przekazał Ron Magill z zoo w Miami, który skomentował zachowanie kobiety. Specjalista poinformował, że "samce mogą być szczególnie agresywne w okresie rykowiska". Wskazał, że bizon z nagrania wygląda na wyraźnie zdenerwowanego. - Kiedy bizonowi podskakuje ogon to naprawdę zła wiadomość - oświadczył dla telewizji Fox News. Specjaliści apelują o rozwagę w sprawie bizonów - Ta kobieta naprawdę wyglądała, jakby miała zamiar pogłaskać to zwierzę. Nie wiem, co ona sobie myślała. To tak, jakby ludzie myśleli, że są w świecie Disneya - skwitował Magill. Władze parku apelują o rozwagę i trzymanie dystansu co najmniej 25 metrów od bizonów. Fox News przypomina historię konieczności <a href="https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-legalna-eutanazja-w-portugalii-prezydent-podpisal-ustawe,nId,6783160" target="_blank" rel="noreferrer noopener">dokonania eutanazji</a> na nowo narodzonym cielaku po tym jak stado odrzuciło go, gdy dotknął go mężczyzna. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-turystka-zaatakowana-przez-bizona-amerykanskiego-przerazajac,nId,6362218" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Bizony</a> są największymi ssakami lądowymi w Ameryce Północnej. Mogą poruszać się z prędkością nawet 55 kilometrów na godzinę.