Niemcy: Odwołała spotkanie z przyjaciółmi, ślad po niej zaginął. 24-latka nie żyje
W Berlinie znaleziono ciało zaginionej dwa tygodnie temu studentki z Meksyku. W dniu zaginięcia 24-latka umówiła się na spotkanie ze znajomymi, w ostatniej chwili odwołała jednak swoje przyjście. Od tamtej pory wszelki ślad po młodej kobiecie zaginął.

Niemiecka policja poinformowała o znalezieniu ciała 24-latki w sobotę późnym wieczorem.
24-latki szukały setki osób
W poszukiwania Marii Fernandy Sanchez zaangażowały się nie tylko niemiecka policja i Interpol, ale także setki osób, zmobilizowanych przez jej znajomych i przyjaciół.
O postępach w śledztwie mówił w tym tygodniu prezydent Meksyku Andres Manuel Lopez Obrador.
Władze w Berlinie poinformowały, że w sobotę przypadkowy przechodzień zobaczył z mostu ciało kobiety w kanale w dzielnicy Adlershof. Policja potwierdziła późnym wieczorem, że to zwłoki zaginionej studentki.
"Według aktualnej wiedzy nic nie wskazuje na udział osób trzecich. Śledztwo trwa" - poinformowała berlińska policja w komunikacie prasowym.
Umówiła się ze znajomymi. W ostatniej chwili wszystko odwołała
Młoda kobieta, która od pięciu miesięcy mieszkała i studiowała w Berlinie, była ostatni raz widziana w sobotę 22 lipca. Meksykanka umówiła się tego dnia po południu na spotkanie z przyjaciółmi, ale odwołała je. Od tamtej pory wszelki ślad po niej zaginął.
Według policji Sanchez znajdowała się w "wyjątkowej sytuacji psychicznej".
"Dziękujemy za wsparcie i solidarność. Prosimy o uszanowanie pamięci naszej córki, naszego żalu i naszej prywatności" - napisali jej rodzice w oświadczeniu.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!