Nie żyje Cormac McCarthy. Wybitny amerykański pisarz miał 89 lat

Oprac.: Sebastian Przybył
W wieku 89 lat zmarł amerykański pisarz Cormac McCarthy - poinformował wydawca jego książek Penguin Random House. McCarthy był autorem takich powieści, jak "To nie jest kraj dla starych ludzi", "Stella Maris" czy "Droga", za którą otrzymał Nagrodę Pulitzera - wyróżnienie za wybitne osiągnięcia w dziedzinach dziennikarstwa, literatury pięknej i muzyki.

Jak poinformowało wydawnictwo, Cormac McCarthy zmarł z przyczyn naturalnych w swoim domu w Santa Fe w stanie Nowy Meksyk.
"Podtrzymuj trochę ognia; jakkolwiek mały, jakkolwiek ukryty" - zacytowano fragment powieści "Droga" we wpisie na oficjalnym facebook'owym profilu pisarza.
Szef Penguin Random House Nihar Malaviya napisał w oświadczeniu: "Cormac zmienił bieg literatury. Przez 60 lat eksplorował (...) potęgę pisanego słowa".
Nie żyje Cormac McCarthy. Amerykański pisarz miał 89 lat
McCarthy długo pozostawał pisarzem nieznanym, aż w 1992 roku entuzjastycznie przyjęta powieść "Rącze konie" - pierwsza część tzw. trylogii granicznej - przyniosła mu uznanie i sławę. Kolejnymi częściami były "Przeprawa" (1994) oraz "Sodoma i Gomora" (1998).
"Rącze konie" doczekały się adaptacji filmowej, podobnie jak "To nie jest kraj dla starych ludzi" i "Droga".
"Cormac McCarthy zmienił bieg literatury"
McCarthy urodził się w 1933 roku w stanie Rhode Island w rodzinie irlandzkich imigrantów.
Mimo, że był synem zamożnego prawnika o swym dzieciństwie napisał: "Czułem wcześnie, że nie będę szanowanym obywatelem. Nienawidziłem szkoły od dnia, kiedy przekroczyłem jej próg".
Agencja Reutera napisała, że McCarthy był prawdopodobnie największym amerykańskim pisarzem od czasów Williama Faulknera i Ernesta Hemingwaya.
Unikał wywiadów - jednym z nielicznych wyjątków była rozmowa z Oprą Winfrey, której powiedział, że "wywiady nie są dobre dla głowy (...), a jeśli ktoś myśli o pisaniu, to powinien po prostu pisać".