Neil Armstrong nie żyje
Zmarł słynny amerykański astronauta, dowódca misji Apollo 11 Neil Armstrong - pierwszy człowiek, który postawił stopę na Księżycu. Miał 82 lata. Informację o śmierci Armstronga podała agencja Reutera, powołując się na amerykańskie media.
Pierwszy raz na Księżycu
Neil Armstrong zmarł w wyniku komplikacji po operacji serca, którą przeszedł kilka tygodni temu.
Przez ostatnie 13 lat mieszkał na przedmieściach Cincinnati wraz ze swoją żoną. Miał dwóch synów. W ostatnich latach starał się unikać wystąpień publicznych.
Misja Apollo 11
W 1962 roku Armstrong uzyskał status astronauty. Był pilotem dowodzącym misji Gemini 5 i Gemini 8. Jako pilot rezerwowy uczestniczył w misji Gemini 11. Dowodził misją Apollo 11 - czytamy na stronach NASA.
16 lipca 1969 roku rozpoczęła się słynna misja Apollo 11 - pierwsza wyprawa, podczas której człowiek znalazł się na innym niż Ziemia ciele niebieskim. Rakieta Saturn V z trzema amerykańskimi astronautami na pokładzie wystartowała ze znajdującego się na Florydzie Centrum Lotów Kosmicznych im. J. F. Kennedy'ego.
Załogę stanowili: Neil Armstrong - dowódca, Michael Collins - pilot modułu załogowego oraz Edwin "Buzz" Aldrin - pilot lądownika księżycowego.
Podróż z orbity Ziemi na orbitę Księżyca trwała trzy dni. Do procedury lądowania na Srebrnym Globie przystąpiło dwóch astronautów - Neil Armstrong i Buzz Aldrin - którzy musieli przejść z modułu załogowego "Columbia" do modułu "Eagle". Michael Collins pozostał na orbicie.
"To jest mały krok człowieka, ale wielki krok ludzkości"
20 lipca 1969 roku jako pierwszy człowiek stanął na Księżycu. Schodząc z drabinki lądownika wypowiedział historyczne słowa: "To jest mały krok człowieka, ale wielki krok ludzkości".
Na powierzchni Księżyca - wraz z Edwinem "Buzzem" Aldrinem - spędził trzy godziny.
Misja Apollo 11 była częścią szerszego programu Apollo, którego celem było doprowadzenie do pomyślnego lądowania ludzi na Księżycu oraz ich powrotu na Ziemię.
O początkach tego projektu zadecydował prezydent Stanów Zjednoczonych Dwight Eisenhower, jednak główny cel wyznaczył dopiero prezydent John F. Kennedy.