Do zabójstwa doszło w rzymskiej dzielnicy Primavalle. Włoskie media informują, że ofiara miała 17 lat i uczęszczała do liceum psychologiczno-pedagogicznego. Placówka ta znajduje się tuż obok miejsca, gdzie odnaleziono zwłoki - podkreśla "Il Messaggero". Rzym: Zwłoki 17-latki w sklepowym wózku Policjanci dokonali przerażającego odkrycia w środę. Ciało Michelle Marii Causo znajdowało się przy śmietnikach w sklepowym wózku, było także owinięte folią. O dokonanie zbrodni służby podejrzewają pochodzącego ze Sri Lanki, ale urodzonego we Włoszech, rówieśnika dziewczyny. Chłopak miał próbować wyrzucić zwłoki ofiary do śmieci, ale bez powodzenia. Wstępna hipoteza policji wskazuje, że między nastolatkami doszło do gwałtownej kłótni, kiedy dziewczyna znajdowała się w mieszkaniu napastnika. Wtedy ten miał zaatakować ją i zadać sześć ran kłutych. Służby podkreślają, że oboje nie byli parą, a 17-latka nie była w ciąży. Niewiele wiadomo o samej ofierze. Jej profil w mediach społecznościowych nie był aktualizowany od sześciu lat. - Chodziła ze mną do klasy, była cichą dziewczyną, może trochę wzburzoną, ale jak każdy z nas - opisywała ją jedna z koleżanek, cytowana przez stację telewizyjną Sky TG24. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!