Mojzesowicz: PiS przegra, jeśli postawi na koterie
Jeżeli żaden z europosłów PiS nie będzie związany z polską wsią, nie będziemy mieli prawa namawiać rolników, by poparli nas w wyborach - ostrzega kierownictwo partii pos. Wojciech Mojzesowicz w wywiadzie dla "Dziennika".
Mojzesowicz zapowiada, że do wtorku czeka na zmiany na listach wyborczych PiS do Parlamentu Europejskiego. W przeciwnym razie grozi odejściem z partii.
"Dziennikowi" poseł mówi: "PiS dzisiaj jest dużą firmą. A rządząc taką firmą, trzeba wiedzieć, że pewne decyzje przekazuje się na dół. (...) Jako ludzie z autorytetem wśród rolników wygraliśmy na wsi dla PiS wybory prezydenckie, potem samorządowe, dwa razy z rzędu wybory parlamentarne. Jeżeli szefostwo mojej partii nie będzie kierować się koteriami, a postawi na dobry wynik całej formacji, to wygra. Ale musi spełnić ważny warunek. Wieś musi zobaczyć, że na listach, na tzw. biorących miejscach, są jej przedstawiciele".
INTERIA.PL/PAP