Miss Japonii zrzekała się tytułu. Na jaw wyszły nieznane fakty

Oprac.: Michał Blus
Zwyciężczyni konkursu piękności w Japonii - 26-letnia Karolina Shiino - zrzekła się tytułu. Stało się to po ujawnieniu przez media jej romansu z żonatym mężczyzną. Pochodząca z Ukrainy kobieta została wybrana miss dwa tygodnie temu. Jej zwycięstwo wywołało publiczną dyskusję w kraju. Niektórzy krytycy twierdzili, że "nie reprezentuje japońskich ideałów piękna".

Japoński magazyn "Shukan Bunshun" ujawnił, że 26-letnia Karolina Shiino zaangażowała się w związek z żonatym influencerem i lekarzem - przekazał portal BBC.
Początkowo organizatorzy konkursu Miss Japonii bronili zwyciężczyni. Przekazali, że 26-latka nie wiedziała, że mężczyzna jest żonaty.
Miss Japoni zrzeka się korony. "Przepraszam za kłopoty"
Ostatecznie jednak kobieta przyznała się do tego, że wiedziała o małżeństwie i rodzinie mężczyzny. Przeprosiła za popełniony błąd i zrezygnowała z tytułu Miss Japonii. Organizatorzy przyjęli rezygnację.
Shiino zwróciła się do swoich fanów. W publicznym oświadczeniu wzięła odpowiedzialność za wprowadzenie ludzi w błąd. Stwierdziła, że działała w strachu i panice.
- Naprawdę przepraszam za ogromne kłopoty, które spowodowałam i za zdradę tych, którzy mnie wspierali - powiedziała 26-latka.
Jak przekazali organizatorzy, tytuł Miss Japonii pozostanie nieobsadzony do końca roku. Nie zmienia tego faktu nawet to, że wybrano kilka wicemiss.
Miss Japonii wygrywa kobieta pochodząca z Ukrainy. To wywołało kontrowersje
22 stycznia w konkursie piękności Miss Japonii wygrała pochodząca z Ukrainy Karolina Shiino.
26-latka to pierwsza osoba pochodzenia europejskiego, która otrzymała ten tytuł. Shiino, gdy miała pięć lat przeprowadziła się wraz z matką do Japonii, gdzie przyjęła nazwisko ojczyma.
Kobieta mówi i pisze płynnie po japońsku, a w 2022 r. została naturalizowaną obywatelką.
- Wiele razy nie byłam akceptowana jako Japonka, ale teraz jestem szczęśliwa, bo zostałam uznana za Japonkę - powiedziała po wygraniu konkursu 26-latka.
Źródło: BBC News
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!