W środku znalazł się również intrygujący artykuł o wprowadzeniu bezpłatnej opieki medycznej. Grupa żartownisiów, nazywających się aktywistami społecznymi, rozdała mieszkańcom dwóch amerykańskich metropolii ponad 1,2 miliona fałszywych wydań opiniotwórczego dziennika. Czternastostronicowy numer datowany był na 4 lipca 2009 roku. Wydrukowanie go zajęło sześć miesięcy. Następnie numer rozdano tysiącom wolontariuszy, którzy zajęli się jego rozprowadzeniem. Musimy się upewnić, że Obama i inni demokraci zrobią to, do czego ich wybraliśmy. Po ośmiu, a może 28 latach piekła, powinniśmy zacząć wyobrażać sobie niebo - powiedziała Bertha Suttner, uważana za jedną z autorek numeru. Wydanie wywołało w Stanach Zjednoczonych wielkie poruszenie. Nie wszyscy jednak dali się nabrać na żart. - Kiedy to zobaczyłam, od razu powiedziałam mojej koleżance, że to nie dzisiejsza gazeta, to może się zdarzyć, ale w przyszłości - powiedziała jedna z mieszkanek Nowego Jorku.