Do śmiertelnego w skutkach ataku nożownika doszło w piątek 27 stycznia w Hexham w Wielkiej Brytanii. 15-letnia Holly Newton wraz z o rok starszym kolegą wyszła ze szkoły, a chwilę później została raniona nożem. Poszkodowany został także jej kolega. Oboje trafili do szpitala, jednak 15-latka zmarła. Chłopak jest w stanie stabilnym. Wcześniej media informowały, że to on miałby być sprawcą. Wielka Brytania. 15-latka zadźgana przez 16-latka. Chłopak z zarzutami Jak informują jednak służby w Wielkiej Brytanii, podejrzanym okazał się inny 16-latek. Ten, jak donosi "The Sun", został zatrzymany i usłyszał zarzuty zabójstwa, usiłowania zabójstwa oraz posiadania broni ofensywnej. Nastolatek stanie przed sądem w poniedziałek 30 stycznia. - Dochodzenie trwa i chciałbym podziękować mieszkańcom Hexham - i nie tylko - którzy bardzo pomogli w naszych działaniach i okazali wsparcie - przekazał w niedzielę nadinspektor Sam Rennison, dowódca obszaru Northumberland i North Tyneside z policji w Nortumbrii. Jak zaznaczył policjant, śledczy są przekonani, że "sprawca i ofiary byli sobie znani" i nie ma obaw o ewentualny kolejny atak. - Funkcjonariusze pozostaną w okolicy w nadchodzących dniach i zachęcamy każdego, kto ma obawy, do bezpośredniej rozmowy z nimi - podkreślił Rennison. - Ponieważ nastoletni chłopiec został oskarżony w związku z tym incydentem, proszę, aby unikać wszelkich spekulacji, które mogłyby zagrozić postępowaniu sądowemu. Chciałbym również przypomnieć, że osoba, której postawiono zarzuty, ma mniej niż 18 lat i ma prawo do zachowania anonimowości - dodał funkcjonariusz z Nortumbrii. 15-letnia Holly Newton nie żyje. "Absolutna tragedia" Nadinspektor złożył kondolencje rodzinie 15-letniej Holly oraz przekazał wyrazy solidarności z rodzicami jej 16-letniego kolegi, który przebywa w szpitalu. Z kolei w sobotę lokalna społeczność Hexham zorganizowała wiec, w czasie którego oddali cześć zmarłej nastolatce. - To absolutna tragedia. Miasto jest w całkowitym szoku. Utrata jednego z naszych dzieci, które uczęszcza do miejscowej szkoły średniej, jest po prostu przerażająca - mówił burmistrz miejscowości Derek Kennedy. Jednocześnie bliscy rodziny Holly założyli internetową zbiórkę pieniędzy, by wspomóc w ten sposób rodziców dziewczyny. "Staramy się zebrać jak najwięcej funduszy, aby pomóc odciążyć rodzinę w tym smutnym czasie" - napisano. W niedzielę na koncie zbiórki znajdowało się ponad 3000 funtów.