Moskiewska budowla ma dokładnie 338,82 metry wysokości i liczy 75 pięter - pisze w czwartek agencja dpa. Do czterdziestego piętra na powierzchni 174 tys. metrów kwadratowych znajdują się biura i sklepy, natomiast na wyższych kondygnacjach mieszczą się luksusowe apartamenty dla najbogatszych mieszkańców stolicy Rosji. - Rosja dotrzymuje kroku - jeśli chodzi o nowoczesną architekturę - innym europejskim metropoliom i jest w stanie nawet bić rekordy - powiedział szef przedsiębiorstwa Mercury, Igor Kasajew. Budowa wieżowca trwała sześć lat i kosztowała miliard dolarów. Budynek o kształcie ociosanego siekierą polana drewna stanie się nowym symbolem miasta - powiedział dpa jeden z autorów projektu, Wiaczesław Basati. Jego szklana fasada ma barwę miodowo-złotą. Prymat Mercury City Tower wśród najwyższych europejskich wieżowców potrwa prawdopodobnie tylko do przyszłego roku. Wtedy to ma zakończyć się budowa 360-metrowej wschodniej wieży "Federacja-Tower" w Moskwie, opóźniona wskutek pożaru, który wybuchł w lecie na placu budowy. Z kolei Gazprom planuje wybudowanie w Petersburgu siedziby swojej centrali o wysokości ponad 400 metrów.