W sobotę Stade Toulousain wygrało z Stade Rochelais w finale ligi Top 14. Na stadionie Stade de France na przedmieściach Paryża pojawił się m.in. Emmanuel Macron. Francja: Macron świętuje razem z drużyną z Tuluzy Prezydent Francji po wygranej Stade Toulousain zamieścił w mediach społecznościowych nagranie i gratulacje dla drużyny. "Historia francuskiego rugby została dziś zapisana w czerwonych i czarnych kolorach. Brawo, Tuluza" - napisał Macron. Jak się okazuje, nie był to koniec świętowania dla prezydenta Francji. Po meczu poszedł do szatni, by pogratulować drużynie z Tuluzy. W niedzielę w mediach społecznościowych pojawiło się z tej wizyty. Widać na nim Emmanuela Macrona, który na raz wypija butelkę piwa, dopingowany przez członków zespołu. - Później był obficie oblewany przez graczy, którzy najwyraźniej się rozluźnili - mówił Jean-Luc Mouden, burmistrz Tuluzy, cytowany przez portal Francebleu. Według portalu członkowie zespołu rzucili prezydentowi wyzwanie, by na raz wypił alkohol. Prezydent Francji wygwizdany przez kibiców Francuskie media informują również, że gdy prezydent wchodził na murawę na trybunach rozległy się gwizdy. Jak podano, kibice wyraźnie nie byli zadowoleni z jego obecności na stadionie. Według medialnych doniesień prezydent udał się także do szatni Stade Rochelais, by powiedzieć im "kilka słów na pocieszenie". Macron w sobotę za pośrednictwem Twittera przypomniał również, że niebawem we Francji rozpocznie się Puchar Świata w Rugby. Zawody odbędą się w dniach 8 września - 28 października na dziewięciu francuskich stadionach. "Za 83 dni we Francji odbędzie się Puchar Świata w Rugby. Zespoły zmobilizowane do zorganizowania wydarzenia właśnie mi potwierdziły: jesteśmy gotowi" - napisał w sobotę wieczorem prezydent Francji.