Litewscy Polacy boją się ustawy o podwójnym obywatelstwie
Parlament Litwy rozpoczął prace nad uchwałą o zorganizowaniu referendum w sprawie podwójnego obywatelstwa, które planuje się przeprowadzić za rok, razem z wyborami do Sejmu.
Litewski Sejm zaaprobował we wtorek, w pierwszym czytaniu, uchwałę o przeprowadzeniu referendum. Obecnie kwestia ta będzie omawiana w sejmowych komitetach. Ostateczne głosowanie zaplanowane jest na lipiec przyszłego roku.
Litewscy Polacy obawiają się jednak, że zaaprobowana w powszechnym referendum ustawa o podwójnym obywatelstwie znowu nie będzie ich dotyczyła. Litwa miała już taką ustawę, jednak Sąd Konstytucyjny orzekł, że jest ona sprzeczna z konstytucją, gdyż ta wyklucza możliwość posiadania podwójnego obywatelstwa. Dlatego potrzebne jest referendum w celu zmiany ustawy zasadniczej.
Zakwestionowana przez Sądu Konstytucyjnego ustawa dyskryminowała mniejszości narodowe, w tym mieszkających na Litwie Polaków. Przewidywała bowiem, że jeśli obywatel Litwy narodowości litewskiej uzyska obywatelstwo innego państwa, będzie mógł zachować również obywatelstwo litewskie. Natomiast, jeśli Polak- obywatel Litwy, otrzyma obywatelstwo polskie, będzie musiał zrzec się litewskiego. Takie same zasady w tej ustawie dotyczyły innych narodowości m.in. licznych na Litwie Rosjan.
Według premiera Litwy Gediminasa Kirkilasa, nowa ustawa o podwójnym obywatelstwie będzie obejmowała wszystkich obywateli, niezależnie od narodowości, gdyż ustawodawstwo nie może wprowadzać podwójnych standardów.
Litewskim Polakom jednak takie zapewnienia nie wystarczają. Ich obawy wzbudza m.in. fakt, że Konstytucja Litwy rozróżnia pojęcia "naród litewski" i "obywatel Litwy", co daje podstawy do różnych interpretacji, i że w projekcie uchwały o referendum mówi się o umożliwieniu uzyskiwania drugiego obywatelstwa jedynie przez obywateli pochodzenia litewskiego.
Obawy wzbudza też kategoryczny sprzeciw litewskich konserwatystów wobec referendum. Twierdzą oni, że wprowadzenie bez ograniczeń zasady podwójnego obywatelstwa, da takie prawo około 200 tys. litewskich Rosjan, co będzie "pięknym prezentem dla Moskwy", która stanie murem w obronie swych obywateli na terytorium Litwy.
Polacy na Litwie, których jest tu około 250 tys., obawiają się, że prace nad referendum i nową ustawą o podwójnym obywatelstwie zdominuje strach nie tylko przed Moskwą, lecz także przed Warszawą.
INTERIA.PL/PAP