Lawina w Alpach: Cztery osoby nie żyją, jedna ciężko ranna

Oprac.: Kinga Poniewozik
Cztery osoby zginęły w wyniku zejścia lawiny w rejonie Les Contamines-Montjoie na lodowcu Armancette. Jeden z turystów jest ciężko ranny. Ośmiu alpinistów nie odniosło żadnych obrażeń. Trwa ustalanie tożsamości ofiar.

Do zdarzenia doszło w niedzielne przedpołudnie. Jak przekazały lokalne media, ratownicy informację o zejściu lawiny z wysokości 1500 metrów otrzymali o 11.27. W akcji biorą udział dwa śmigłowce. Na miejscu pracuje ponad dwudziestu ratowników.
Lawina o szerokości 500 metrów zeszła w popularnym wśród alpinistów rejonie.
Służby ratunkowe: Będziemy kontynuowali poszukiwania
Dotychczasowe działania służb ratunkowych podsumował na Twitterze minister spraw wewnętrznych Francji Gerald Darmanin . "Ratownicy wciąż przeczesują pokryte śniegiem zbocze. Dziękujemy za pomoc. Nasze myśli są z ofiarami i ich rodzinami" - napisał szef resortu spraw wewnętrznych.
Służby ratownicze podkreślają, że poszukiwania będą kontynuowane, ponieważ nie ma pewności ilu turystów mogło przebywać w czasie lawiny w okolicy. Tożsamości ofiar nie udało się jeszcze ustalić.