Pałac Buckingham przekazał, że księżna Kate postanowiła dołączyć do męża, by wyrazić "wsparcie, empatię i współczucie lokalnej społeczności". Książęca para rozmawiała z rodzinami trojga dzieci, które zginęły w ataku nożownika w lipcu w Southport. Kate i William spotkali się także z ratownikami, którzy udzielali pomocy na miejscu tragicznego zdarzenia. Księżna Kate na spotkaniu z Williamem. "Mam dobre i złe dni" Po zakończeniu chemioterapii Kate wzięła udział w kilku publicznych spotkaniach, jednak - zdaniem brytyjskich mediów - jej ostatnie pojawienie się u boku Williama ma większe znaczenie. Księżna, dzieląc się informacjami o walce z chorobą, mówiła, że "ma dobre i złe dni". Pałac przestrzegł wcześniej, że to, czy będzie obecna podczas różnych wydarzeń, może ulec zmianie nawet w ostatniej chwili. Jak czytamy, wizyta w Southport była "kameralnym wydarzeniem", podczas którego z pogrążonymi w żałobie rodzinami rozmawiano "w cztery oczy". Obecność Kate była zaskoczeniem, ponieważ od czasu diagnozy księżna rzadko pokazuje się publicznie. Tragedia w Southport. Książęca para spotkała się z biskimi ofiar Spotkanie z bliskimi ofiar, do którego nie miały dostępu media, trwało około 90 minut. Następnie książęca para dziękowała służbom. Kate mówiła, że ratownicy towarzyszyli rodzinom zmarłych dzieci w "najmroczniejszych chwilach". - Pierwszą rzeczą, o której pomyśleliśmy, było to, jak sobie poradzicie, po tym, co zobaczyliście. Proszę, nie spieszcie się, nie wracajcie do pracy, róbcie, co musicie - mówił książę William, który wraz z żoną działa na rzecz większej świadomości w kwestii zdrowia psychicznego. Sześcioletnia Bebe King, siedmioletnia Elsie Dot Stancombe i dziewięcioletnia Alice Dasilva Aguiar zginęły 29 lipca w Southport. W wyniku ataku rannych zostało dziesięć innych osób, w tym ośmioro dzieci. Napastnik 17-letni Axel Rudakubana został aresztowany i oskarżony. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!