Dziennik "Hannoversche Allgemeine Zeitung" poinformował we wtorek, że dwa największe Kościoły w Niemczech do roku 2060 utracą około 40 tysięcy nieruchomości. Będą nimi przede wszystkim budynki parafialne, ale w stale rosnącym stopniu także budynki kościelne. Są zagrożone rozbiórką, jeśli w ramach przepisów o ochronie zabytków nie uda się znaleźć dla nich nowego zastosowania. Zmiana przeznaczenia Pisząc o tym "Hannoversche Allgemeine Zeitung" powołuje się na systematyczny spadek liczby wiernych w Niemczech, o którym wspomina się we wspólnym raporcie Niemieckiego Kościoła Ewangelickiego i katolickiego Związku Diecezji Niemieckich. Jego autorami są ewangelicki wyższy krajowy radca kościelny Adalbert Schmidt z Hanoweru i katolicki radca prawny arcybiskupstwa Hamburga Karl Schmiemann. Schmidt jest jednocześnie przewodniczącym Komisji Prawa Budowlanego i Nieruchomości Niemieckiego Kościoła Ewangelickiego, a Schmiemann przewodniczącym Komisji Prawnej Związku Diecezji Niemieckich. Głównym problemem związanym z pozbywaniem się budowli kościelnych są w Niemczech obowiązujące przepisy o ochronie zabytków. Z około 42 tysięcy 500 budowli sakralnych, należących do Kościoła ewangelickiego i katolickiego w całych Niemczech, jak podają Schmidt i Schmiemann, około 80 procent podlega ochronie prawnej jako obiekty zabytkowe. Od lat 90. ubiegłego wieku, według szacunków obu ekspertów, pozbyto się 1200 budynków kościelnych, z których 278 zostało zburzonych. Ich liczba powinna znacznie wzrosnąć, o ile przepisy o ochronie zabytków nie utrudnią wykorzystania ich na inne cele, na przykład jako budynki mieszkalne czy placówki kulturalne. Możliwość kompromisu Raport obu ekspertów kościelnych wskazuje jednak na możliwość zawarcia kompromisu w tej sprawie ze strony instytucji i urzędników odpowiedzialnych za ochronę zabytków, landowe urzędy ochrony zabytków są bardzo zainteresowane podjęciem współpracy w tym zakresie, jak oświadczyła Christina Krafczyk, przewodnicząca Krajowego Urzędu Ochrony Zabytków w Dolnej Saksonii w wywiadzie dla "Hannoversche Allgemeine Zeitung". Jej zdaniem należy zachować jako dziedzictwo kultury możliwie jak najwięcej wartościowych pod względem architektonicznym i innym budowli kościelnych. W pojedynczych przypadkach warto, jak powiedziała, opracować koncepcję ich dalszego wykorzystania w innym celu, z zachowaniem jak najwięcej ich substancji materialnej. Źródło Deutsche Welle/(EPD/jak)