Koniec z przedwczesnym ustawianiem się do samolotu. Linia testuje nowe rozwiązanie
Gromadzący się przed wejściem do samolotu pasażerowie tworzą sztuczny tłum, powodując chaos i dekoncentrując pracowników lotniska, którzy w tym newralgicznym momencie muszą wykonać swoje procedury. Jedna z linii lotniczych postanowiła temu zaradzić i zdyscyplinować pasażerów.
American Airlines testują nową technologię, która ma usprawnić proces wchodzenia pasażerów na pokład. Jej celem jest powstrzymanie podróżnych przed wejściem do samolotu poza kolejnością. Większość linii bowiem wyznacza tak zwane strefy boardingowe, według których pasażerowie przechodzą przez bramki.
System zawstydzający pasażerów
System opracowany przez ekspertów American Airlines wydaje sygnał dźwiękowy informujący osoby z obsługi, że ktoś próbuje wejść na pokład poza kolejnością. Niecierpliwy pasażer proszony jest o odejście na bok i oczekiwanie na swoją kolej.
"Jesteśmy we wstępnej fazie testowania nowej technologii stosowanej w czasie boardingu. Stworzyliśmy ją z myślą o tym, by mieć pewność, że nasi klienci będą mogli korzystać z przywilejów pierwszeństwa wejścia na pokład, co powinno poprawić ich wrażenia z korzystania z naszej linii" - poinformowały w informacji prasowej American Airlines.
Obecnie technologia jest testowana na trzech lotniskach w USA: Albuquerque International, Tucson International i Ronald Reagan Washington National Airport.
Brak miejsca na bagaż
W rozmowie z dziennikarzami przedstawiciel przewoźnika dodał, że American Airlines są pierwszymi liniami, które sprawdzają nową technologię. Innowacyjne rozwiązanie ma zapewnić większą widoczność agentom handligowym i uczynić wejście na pokład bardziej płynnym i efektywnym.
Skąd u pasażerów taki pośpiech we wchodzeniu do samolotu, skoro mają przypisane miejsca? Prawdopodobnie wynika on z chęci umieszczenia bagażu w schowku nad głowami. Jeżeli samolot jest pełny, ostatni podróżni będą prawdopodobnie zmuszeni do umieszczenia toreb i plecaków pod poprzedzającym fotelem lub zdania walizek pod pokład.
Walka o pasażera
Jeśli system się sprawdzi, istnieje prawdopodobieństwo, że przyjmie się na szeroką skalę. Branża turystyczna, w tym linie lotnicze, nieustannie dążą do poprawy doświadczeń klientów z korzystania z ich usług. Udoskonalają rozrywkę pokładową i menu, wprowadzają internet na pokładzie i wymieniają wyposażenie samolotu. Przykładem z rodzimego podwórka jest retrofit Dreamlinerów Polskich Linii Lotniczych LOT zapowiadany w planowanej strategii narodowego przewoźnika.
Jak linie poprawiają wrażenia pasażerów? Przede wszystkim dostosowując swoją ofertę do oczekiwań klienta. Personalizują usługi, oferują programy lojalnościowe, dynamizują i upraszczają proces rezerwacji. Stawiają również na nowoczesną flotę, które poza wygodniejszymi fotelami czy ulepszonym systemem klimatyzacji jest również mniej szkodliwa dla środowiska naturalnego.
W dobie dbałości o klimat coraz więcej osób zwraca na to uwagę. Przewoźnicy są świadomi, że na ocenę wrażeń z podróży mają również wpływ doświadczenia na lotnisku. Dlatego już w portach lotniczych możemy liczyć na automatyczne bramki do odprawy, fast track czy saloniki VIP dla określonych klientów.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!