Pociski odbierały rosyjskie kontenerowce. Ze zdjęć satelitarnych wynika, że statki nie zacumowały w północnokoreańskich portach od 12 lutego. Analitycy, których cytuje "The Daily Telegraph" wskazują, że nie jest jasne, czy taka sytuacja wynika z problemów produkcyjnych fabryk broni Korei Północnej, czy też wystąpił inny problem we współpracy Moskwy i Pjongjangu. Wcześniej eksport amunicji był stosunkowo intensywny, od sierpnia 2023 rosyjskie kontenerowce wykonały 32 rejsy do Korei Północnej. Rosyjska przewaga i technologia dla Korei Szacuje się, że Koreańczycy przekazali Rosjanom do trzech milionów pocisków. To dało poważną przewagę nad armią Ukrainy, które stale podkreśla w rozmowach z zachodnimi partnerami, że kluczowe dla niej są właśnie dostawy amunicji. Teoretycznie Koreańczycy mogą wysyłać Rosjanom dostawy koleją lub drogą lotniczą, ale nie ma dokładniejszych informacji, które na to by wskazywały. Zdjęcia satelitarne dowodzą, że Rosjanie przestali wysyłać statki po odbiór dostaw, ale też Koreańczycy nie przygotowują transportów w dotychczasowych miejscach w swoich portach. Jak wskazuje "The Daily Telegraph", w zamian za dostawy uzbrojenia, Korea Północna miała otrzymać dostęp do rosyjskiej technologii kosmicznej. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!