Rakiety spadły na posterunek Sił Tymczasowych Organizacji Narodów Zjednoczonych w Libanie (UNIFIL), położony na pograniczu izraelsko- libańskim na wysokości izraelskiej miejscowości Zarit. Pociski były wycelowane w osiedla na północy Izraela. Rzecznik armii izraelskiej zastrzegł, iż nie jest w stanie powiedzieć, czy na posterunku w momencie ataku znajdowali się żołnierze UNIFIL i czy ktokolwiek ucierpiał. W ramach UNIFIL służy 2 tysiące "błękitnych hełmów", w tym ok. 230 polskich żołnierzy. Głównym zadaniem Polaków jest zapewnienie logistyki pozostałym pododdziałom ONZ, w tym transport, dostarczanie wody i paliwa, magazynowanie i rozdział zaopatrzenia oraz remont sprzętu.