Incydent miał miejsce w ostatnią sobotę - Dzień Dziecka w Tajlandii obchodzony jest w drugą sobotę roku. Pod rozległymi namiotami i przylegającym do nich boisku w Tha Chang w Chanthaburi świętował tłum dzieci pod opieką dorosłych. Niespodziankę najmłodszym chciały sprawić państwowe władze. Według pierwotnego planu śmigłowiec marynarki wojennej miał przelecieć nad tłumem i zrzucić na niego smakołyki i kwiaty. Na nagraniach, które pojawiają się w mediach społecznościowych widać jak konstrukcja namiotu zawala się, gdy helikopter przelatuje bezpośrednio nad bawiącymi się dziećmi. Wśród zgromadzonych wybucha panika. Władze przepraszają i wypłacają odszkodowania "Bangkok Post" informuje, że osiem osób zostało rannych i przewiezionych do szpitala. Ciężkie obrażenia odniosła 58-letnia kobieta, która złamała kark i doznała rany ciętej głowy. Z kolei dwoje innych dorosłych i pięcioro dzieci odniosło lekkie obrażenia. Zostali oni wypisani ze szpitala jeszcze tego samego dnia. Za incydent przeprosiły lokalne władze, a także przedstawiciele marynarki. Według władz osobom poszkodowanym zostało przyznane odszkodowanie. Urzędnicy otrzymali polecenie dokładnego monitorowania stanu ofiar. Czy w trakcie takich wydarzeń powinny być organizowane pokazy lotnicze? Skomentuj artykuł na Facebooku!