Partia Nowa Demokracja odniosła zwycięstwo w niedzielnych wyborach parlamentarnych, ale nie przekroczyła progu potrzebnego do samodzielnego utworzenia rządu - podał Reuters. Pierwsze oficjalne wyniki zostały opublikowane po godzinie 21.00 czasu lokalnego (20.00 w Polsce). Według nich Nowa Demokracja może liczyć na 41 proc. poparcia, podczas gdy lewicowa Syriza byłego premiera Aleksisa Ciprasa na 20 proc. Grecja. Historyczny wynik wyborów Prasa grecka komentuje pierwsze oficjalne wyniki jako historyczne. Po publikacji exit poll wydawało się, że przewaga Nowej Demokracji nad Syrizą będzie duża, ale nie tak duża. W poprzednich wyborach w 2019 roku Nowa Demokracja wygrała z wynikiem 40 proc., ale druga Syriza zdobyła 31,5 proc. W niedzielnych wyborach dobry wynik uzyskała również Komunistyczna Partia Grecji (KKE). Sondaże dawały jej około 6 proc., a wstępne wyniki oficjalne mówią o 7,2 proc. W poniedziałek prezydent Grecji Katerina Sakellaropoulou da trzem największym partiom - Nowej Demokracji, Syrizie i socjalistycznemu PASOK - trzy dni na utworzenie rządu koalicyjnego. Jeśli im się to nie uda, Sakellaropoulou powoła rząd tymczasowy, który przygotuje nowe wybory około miesiąc później - podkreśla Reuters. Premier Grecji: Wyborcy chcą samodzielnych rządów Nowej Demokracji - Wyborcy chcą samodzielnych rządów Nowej Demokracji przez kolejne cztery lata - powiedział w niedzielę późnym wieczorem premier Grecji Kyriakos Micotakis. Premier dodał, że otrzymał zgodę od społeczeństwa na niezależne i silne rządy. - Obywatele poprosili nas o przeprowadzenie odważnych reform na rzecz lepszych płac, lepszej opieki zdrowotnej i bezpiecznej Grecji - dodał. Micotakis dał do zrozumienia, że nie będzie szukał koalicji rządowej i zamierza wygrać następne wybory, które mogą odbyć się pod koniec czerwca albo na początku lipca. Według premiera Grecja nie może pozwolić sobie na nieskuteczne negocjacje partyjne. Po przeliczeniu 90 proc. głosów wyniki pokazują, że Nowej Demokracji zabraknie kilku procent do zdobycia zdecydowanej większości. Aby zdobyć powyżej 150 miejsc w 300-osobowym parlamencie i rozstrzygnąć niedzielne wybory, zwycięzca musiał otrzymać około 46 proc. głosów. W kolejnych wyborach będzie obowiązywał wzmocniony system proporcjonalny, który premiuje zwycięzcę dodatkowymi mandatami w parlamencie. Jeśli partia dostanie powyżej 40 proc. głosów, otrzyma także dodatkowe 50 mandatów w 300-osobowej izbie. Wybory parlamentarne w Grecji O godz. 7.00 czasu lokalnego (6.00 w Polsce) w niedzielę rozpoczęły się wybory do greckiego parlamentu. Według ostatnich sondaży w wyścigu prowadzi Nowa Demokracja premiera Kyriakosa Micotakisa. Lokale wyborcze były otwarte dla ponad dziewięciu milionów uprawnionych do głosowania do godz. 19.00 czasu lokalnego (18.00 w Polsce). Po raz pierwszy w wyborach zagłosować mogło 440 tys. młodych ludzi w wieku 17-21 lat.