Według gazety, niedawno Gilowską odwiedził w domu sam prezes Kaczyński. Potem była jeszcze wizyta spin doktorów. I tak była wicepremier będzie twarzą eurokampanii PiS, jej "cudowną bronią". Po zakończeniu kampanii nie zniknie jednak z polityki. Ma trafić do Kancelarii Prezydenta. - Są plany poszerzenia grupy pracującej z prezydentem - przyznaje "Dziennikowi" osoba z otoczenia Lecha Kaczyńskiego. To nie koniec. W przyszłości PiS widzi Zytę Gilowską w Radzie Polityki Pieniężnej. Miałaby też wesprzeć kampanię prezydencką Lecha Kaczyńskiego. Sama Gilowska nie chce komentować tych informacji - przyznaje gazeta. O tym dziś w publikacji "Dziennika".