Łącznie w hangarze w podparyskim Aubervilliers skonfiskowano 270 ton pamiątek, z których 90 procent to miniaturki budowli charakterystycznych dla stolicy Francji. Za uliczną sprzedaż "na dziko" - czyli poza miejscami do tego wyznaczonymi i bez uiszczenia stosownych opłat - we Francji grozi do 6 miesięcy więzienia i grzywna w wysokości 3750 euro. W paryskim regionie od marca do września zatrzymano około 4 tys. takich sprzedawców.