Niepełnoletnie dziewczęta mogą dostać pigułkę aborcyjną anonimowo. Nie jest do tego potrzebna zgoda rodziców. Aptekarz ma tylko obowiązek przeprowadzenia krótkiej rozmowy, żeby stwierdzić czy dana dziewczyna rzeczywiście powinna ją zażyć i zachęcić do stosowania w przyszłości bardziej tradycyjnych środków antykoncepcyjnych. Rząd ma nadzieję, że dzięki temu zmniejszona zostanie wśród nastolatek liczba ryzykownych zabiegów aborcyjnych, która sięga 7 tysięcy rocznie.