We wtorek w Izraelu zakończyły się wybory parlamentarne, w których 6,8 mln osób uprawnionych do głosowania wybierało 120-osobowy Kneset. Lokale wyborcze zostały otwarte o godz. 7.00 (6.00 czasu polskiego) i zostały zamknięte o godz. 22.00 (21.00 czasu polskiego). Izrael: Benjamin Netanjahu wygrywa wybory Wbrew ostatnim przedwyborczym sondażom, exit poll opublikowane zaraz po zamknięciu lokali wyborczych pokazują, że Netanjahu będzie w stanie stworzyć większościowy rząd, popierany przez partie skrajnie nacjonalistyczne i ultraortodoksyjne. Według exit poll publicznego nadawcy Kan i 13. kanału telewizji - front Netanjahu może liczyć na 62 mandaty, a według podobnego badania 12. kanału - 61 mandatów w 120-osobowym Knesecie. Przewiduje się, że odchodząca koalicja pod przewodnictwem premiera Jaira Lapida zdobędzie 54-55 mandatów. Są to piąte wybory parlamentarne w Izraelu w ciągu ostatnich czterech lat. Jeżeli wyniki sondaży exit poll zostaną potwierdzone oficjalnie, oznaczać to będzie, że Netanjahu wróci do władzy i być może zakończy trwający trzy i pół roku impas polityczny w Izraelu.