Kłamstwo numer jeden - podaje Euro Majdan - to twierdzenie, że inwazja była koniecznością ponieważ na Krymie zagrożone było życie Rosjan. Taka teza stała się przyczynkiem do podjęcia decyzji przez Radę Federacji o zezwoleniu Putinowi na użycie wojska na Ukrainie. Tymczasem dalej nie ma potwierdzonych doniesień o poszkodowanych Rosjanach - zauważa Euro Majdan PR powołując się na władze Krymu. Kłamstwo numer dwa to informacje o masowych dezercjach z ukraińskiego wojska na Krymie. Tymczasem żołnierze ukraińscy pozostawali wczoraj na posterunkach i zachowali względny spokój mimo bardzo napiętej sytuacji, licznych prowokacji i liczebnej przewagi wroga. Kłamstwo numer trzy to doniesienia o tym, że Ukraińcy masowo przekraczają granicę z Rosją, uciekając z ogarniętego chaosem kraju. Rosyjska telewizja podała, że jest 140 tys. uchodźców i zilustrowała ten materiał... zdjęciem korków na ukraińskim przejściu granicznym z Polską. "Zanim powielisz jakąkolwiek informację z rosyjskich mediów pomyśl dwa razy" - radzi Euro Majdan PR. Opr. ML