Erupcja Etny zaczęła się w niedzielę o godz. 21.20. Według włoskich mediów krater zaczął wytwarzać fontanny lawy wysokości do kilkuset metrów. Nad wulkanem pojawił się wysoki i gęsty pióropusz popiołu, który wzrósł do szacowanej wysokości pięciu kilometrów. W tym samym czasie ze szczytu krateru zaczął wypływać strumień lawy. Wydobywa się ona z dwóch szczelin, które znajdują się po południowej stronie Etny. Na Sycylii, gdzie znajduje się Etna, odnotowano w ciągu ostatnich 24 godzin 17 wstrząsów sejsmicznych. Największy wulkan Europy wybucha regularnie. Dzieje się tak przez jego położenie - góra zlokalizowana jest dokładnie pomiędzy płytami tektonicznymi Afryki i Eurazji. Ostatni wybuch zarejestrowano z 13 na 14 grudnia 2020 roku. Z wulkanu wyleciała w powietrze fontanna lawy i gęste chmury popiołu oraz pyłu. Do najpoważniejszej erupcji w ostatnich latach doszło w 2017 roku, gdy 16 marca zostało rannych 10 osób, w tym ekipa reporterów BBC.