Dotkliwa porażka w bastionach. Ciemne chmury nad brytyjskim premierem

Dawid Szczyrbowski

Oprac.: Dawid Szczyrbowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
92
Udostępnij

Wybory uzupełniające w Wielkiej Brytanii wygrali przedstawiciele Partii Pracy. To znak ostrzegawczy dla rządzących konserwatystów. Polegli w miejscach, które określano za ich bastiony. - Torysi ponieśli porażkę - ogłosił przewodniczący Partii Pracy Keir Starmer. Część członków Partii Konserwatywnej żąda stanowczych działań od Rishiego Sunaka.

Czarne chmury nad premierem Wielkiej Brytanii. Partia Rishiego Sunaka przegrała w wyborach uzupełniających
Czarne chmury nad premierem Wielkiej Brytanii. Partia Rishiego Sunaka przegrała w wyborach uzupełniających RICHARD POHLE / POOLAFP

Rządzący w Wielkiej Brytanii stracili dwa miejsca w parlamencie na rzecz głównego rywala. Kandydaci Partii Pracy okazali się najlepsi w wyborach uzupełniających w Wellingborough i Kingswood. To znak ostrzegawczy dla ugrupowania Rishiego Sunaka przed zbliżającym się wyborami ogólnokrajowymi.

Porażka jest tym dotkliwsza, ponieważ wymienione okręgi wyborcze określano jako bastiony konserwatystów. Co więcej, w obu miejscach bardzo dobry wynik uzyskali kandydaci z Partii Reform.

- Teraz na poważnie wkroczyła ona w bitwę wyborczą - mówił o sukcesie tzw. trzeciej partii ekspert ds. sondaży John Curtice. Zaznaczył, że ostateczny rezultat "potencjalnie zwiększa trudność konserwatystów" w nadchodzącej elekcji parlamentarnej.

Wielka Brytania. Sukces Partii Pracy, wygrali wybory

Sukces odtrąbił przewodniczący labourzystów Keir Stamer. - Wygrywając w tych bastionach torysów, możemy śmiało powiedzieć, że Partia Pracy ponownie służy ludziom pracy i będziemy niestrudzenie działać, aby to zapewnić - zapewnił.

Jeśli ogólnokrajowe sondaże utrzymają się, to właśnie Stamer może wkrótce przejąć funkcję premiera. Nad Rishim Sunakiem zgromadziły się ciemne chmury. Część członków Partii Konserwatywnej domaga się stanowczych działań.

Chodzi m.in. o zmianę strategii i zaakcentowanie bardziej konserwatywnego programu. Szef rządu dotychczas przedstawiał się jako "śmiały reformator i stabilny technokrata".

Wyborcy odchodzą od Partii Konserwatywnej

Taka polityka doprowadziła do odejścia części zwolenników rządzących. Inni - zniechęceni polityką konserwatystów - zostali w domach. Świadczy o tym niska frekwencja wyborów uzupełniających. - Wielu byłych wyborców Partii Konserwatywnej przeszło bezpośrednio na stronę zmienionej Partii Pracy - wskazywał Keir Stamer.

O dziwo, wtórował mu przewodniczący konserwatystów Richard Holden. W wywiadzie dla Times Radio przyznał, że konkurenci przedstawiają się społeczeństwu jako więksi reformatorzy. Zarazem próbował bronić swoje ugrupowanie.

- Nie sądzę, że są tak duże przepływy poparcia na stronę Partii Pracy. (...) Myślę, że widzimy wyborców konserwatywnych, którzy na tym etapie nie są skłonni nas opuścić i wspierają rząd - zaznaczył.

Źródło: Reuters, Times Radio

***

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Czarzasty uprzejmie informuje: Jak weźmiemy 10 proc., PiS nie będzie rządził w sejmikach
      Czarzasty uprzejmie informuje: Jak weźmiemy 10 proc., PiS nie będzie rządził w sejmikachRMF24.plRMF
      Przejdź na