Buzek i Lewandowski mogą podzielić się funkcją szefa komisji PE
Jeśli Polak stanie na czele komisji PE ds. przemysłu, badań i energii (ITRE), to przez pierwszą połowę kadencji funkcję tę będzie pełnić Jerzy Buzek, a po 2,5 roku zastąpi go Janusz Lewandowski - takie uzgodnienia zapadły we wtorek w gronie europosłów PO i PSL.
- Jeżeli uzyskamy ITRE, przewodnictwo obejmuje Jerzy Buzek na 2,5 roku. W drugiej połowie kadencji przekaże przewodnictwo Januszowi Lewandowskiemu - poinformował europoseł PO Jan Olbrycht, który w imieniu polskiej delegacji w centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej prowadzi negocjacje w sprawie podziału funkcji w komisjach i delegacjach europarlamentu.
Komisja ds. przemysłu, badań naukowych i energii to jedna z najważniejszych komisji PE. Już na początku czerwca premier Donald Tusk powiedział, że polska delegacja we frakcji centroprawicowej będzie zainteresowana objęciem przewodnictwa w tej komisji, a możliwym kandydatem jest Jerzy Buzek.
Gdy były polski komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski zdecydował się objąć mandat w europarlamencie nowej kadencji, pod uwagę wzięto także jego kandydaturę. Dlatego uzgodniono, że obaj europosłowie podzielą się tą funkcją.
Europosłowie PO-PSL są drugą po Niemcach najmocniejszą narodową delegacją we frakcji Europejskiej Partii Ludowej. Dlatego może im przypaść jeszcze kilka ważnych funkcji w komisjach i delegacjach europarlamentu ds. współpracy z krajami trzecimi. W grę mogą wchodzić przewodnictwo dwóch dodatkowych komisji bądź funkcja szefa jednej dodatkowej komisji oraz stanowisko wiceprzewodniczącego wpływowej komisji ds. gospodarczych i walutowych (ECON); jako kandydatka do tej funkcji typowana jest Danuta Huebner (PO).
Skład komisji europarlamentu zatwierdzony zostanie w czwartek, zaś 7 lipca wybiorą one oficjalnie swoich przewodniczących.
