Bush wyraża optymizm co do pokoju na Bliskim Wschodzie
Prezydent USA George W. Bush zadeklarował w piątek, że jest optymistą, jeśli chodzi o powołanie państwa palestyńskiego obok Izraela.
W wywiadzie dla arabskiej telewizji Al-Arabija zaznaczył, że zaplanowana listopad bliskowschodnia konferencja może doprowadzić do pokoju w regionie.
Organizowana przez Stany Zjednoczone konferencja pokojowa ma się odbyć w połowie przyszłego miesiąca w rejonie Waszyngtonu. Wciąż jednak pozostają wątpliwości, czy będzie miała znaczący wpływ na uregulowanie wieloletniego konfliktu i jak wiele państw arabskich będzie w niej uczestniczyć.
- Jestem optymistą w kwestii rozwiązania dwupaństwowego - powiedział Bush. - Będziemy gospodarzami międzynarodowej konferencji pokojowej, w której będą uczestniczyć zainteresowane strony oraz delegacje państw Ligi Arabskiej, więc jest to okazja do poważnej (...) dyskusji na temat postępów - dodał Bush.
- Chcę zapewnić, że rozwiązanie dwupaństwowe jest częścią wszechstronnego pokoju na Bliskim Wschodzie i że nasza strategia na rzecz wszechstronnego pokoju polega na tym, że do stołu zasiądą wszystkie strony - podkreślił prezydent USA.
Przywódcy Autonomii Palestyńskiej i Izraela zgodzili się w środę, że formalne negocjacje dotyczące państwa palestyńskiego rozpoczną się po konferencji. Według prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa rozmowy mogłyby się zakończyć w ciągu pół roku.
Palestyńczycy i Izraelczycy są jednak podzieleni co do szczegółów porozumienia. Autonomia Palestyńska chce zorganizowania konferencji, by zarysować porozumienie pokojowe, a także aby dokument odnoszący się do kluczowych kwestii izraelsko- palestyńskich był szczegółowy. Izrael natomiast pragnie bardziej nieokreślonej deklaracji, uznając, że jest zbyt wcześnie, by omawiać najbardziej drażliwe aspekty bliskowschodniego konfliktu.
Bush zauważył, że Izraelczycy i Palestyńczycy prowadzą bardzo ożywiony dialog. - Obie strony zdały sobie sprawę z tego, że istnieje pewna wizja, nad którą warto pracować, by ją osiągnąć - zaznaczył prezydent USA.
W środę premiera Izraela Ehud Olmert i prezydent Abbas uzgodnili, że zespoły robocze obu stron w przyszłym tygodniu rozpoczną pracę nad wspólną deklaracją o przyszłości państwa palestyńskiego.
Deklaracja ma powstać jeszcze przed konferencją. Porozumienie w sprawie wspólnej deklaracji jest postrzegane jako klucz do sukcesu konferencji.
INTERIA.PL/PAP